Publiczne liturgie zostały w Czechach praktycznie zakazane, ale po rozmowie z członkami Państwowej Rady Bezpieczeństwa kard. Dominik Duka oświadczył, że dozwolona jest Msza, w której uczestniczy mniej więcej do 10 osób zachowujących między sobą bezpieczny dystans.
Prymas Czech zapewnił, że kościoły nadal pozostaną otwarte, np. dla indywidualnej modlitwy lub adoracji.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podaje portal Vatican News, „przewodniczący episkopatu Czech podkreśla, że obecna sytuacja jest próbą naszej wiary i egzaminem z chrześcijańskiej dojrzałości. Ludzie wierzący mają wnosić do społeczeństwa pocieszenie, pokój i odwagę. Trzeba podkreślać, że w zmaganiu się z epidemią mamy nie tylko ludzkie środki, ale też naszą wiarę”.
Hierarcha w liście do wiernych apeluje, by nie ulegać epidemii strachu i tchórzostwa. „Największą ochroną przed zachorowaniem jest odwaga, wytrwałość i cierpliwość” – pisze.
Jako przykład dla dzisiejszych katolików podał św. Katarzynę ze Sieny, która musiała stawić czoła czarnej śmierci, wielkiej epidemii dżumy, odpowiedzialnej za śmierć od 30 do 60 procent mieszkańców ówczesnej Europy. Swoją odważną i heroiczną postawą zdołała przełamać lęk mieszkańców Sieny.
Źródło: vaticannews.va
PR
Polecamy także nasz e-tygodnik.
Aby go pobrać wystarczy kliknąć TUTAJ.