10 maja 2018

Czas zachęt minął. W Kalifornii panele słoneczne będą obowiązkowe

(fot. pixabay.com)

Najpierw zachęca, później daje dotacje, a na końcu zmusza. Kalifornijska Komisja Energetyczna zaakceptowała nowe zmiany w kodeksie budowlanym, które wprowadzają obowiązek wyposażenia wszystkich nowych budynków, w tym domów jednorodzinnych w panele słoneczne umieszczane na dachu.

 

Wymóg montowania paneli słonecznych wchodzi w życie od 2020 r. Kalifornia jest pierwszym stanem wprowadzającym zarządzenie ograniczające używanie paliw kopalnych i ochronę klimatu przed tzw. „globalnym ociepleniem.” Komisarz David Hochschild nazwał głosowanie „odważnym i wizjonerskim krokiem”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Komisja zatwierdziła również nowe wymagania, mające na celu poprawę jakości powietrza w pomieszczeniach. Jak się okazuje, żadne grupy branżowe nie sprzeciwiły się wymogowi dotyczącemu montowania paneli słonecznych, które – jak zaznaczyła komisja – „zwiększą początkowo koszty budowy domów, ale oczekuje się, że w dłuższej perspektywie pozwolą zaoszczędzić  na zużyciu energii.”

 

Wraz z decyzją komisji, zasady budowlane zmieniają się po 2020 r. Kontrahenci w realizacji projektów będą musieli uwzględniać szeroko pojęte wymagania ekologiczne wymuszające stosowanie „czystej technologii.”

 

Zdaniem komisji, nowe wymagania zwiększą koszty budowy domu jednorodzinnego średnio o ponad 10 500 dolarów. Jednak w ciągu 30 lat użytkowania paneli (które później należy poddać recyklingowi), właściciele domów mieliby zaoszczędzić łącznie około 16 tys. dolarów na rachunkach.

 

Producent paneli słonecznych Brian Potter z firmy „A.M. Sun Solar” przyznał, że tak naprawdę chodzi o zrównoważenie dużego obciążenia sieci energetycznych. Jak wiadomo, w związku z postępującą automatyzacją oraz upowszechnianiem technologii typu „blokchain”, koncerny takie jak Microsoft, Apple i inne giganty internetowe potrzebują znacznie więcej energii w celu m.in. przechowywania dużo większej ilości danych.  W związku z rosnącymi zamówieniami, cena energii będzie stale rosła. 

 

– Jeśli twój średni rachunek wynosi ok. 200 USD, to kupując system energetyczny paneli słonecznych wynoszący od około 16 000 do 20 000 USD, będziesz płacił za prąd około 150 USD – tłumaczył Potter. Jednocześnie dodał, że na razie można liczyć na 30 proc. ulgę podatkową w związku z zakupem systemu paneli.

 

Mark Marshall – kontrahent „JM Construction” wykonujący prace budowlane w  hrabstwach San Luis Obispo i Santa Barbara, podkreślił, że w związku z nowymi przepisami, musi zawczasu szukać wykonawców instalujących panele słoneczne.

 

Pośrednicy handlu nieruchomościami wskazują, że w sytuacji gdy w Kalifornii jest problem z dostępnością mieszkań, nowe wymogi jedynie podrożą nieruchomości i negatywnie odbiją się na kieszeniach nabywców.

 

Stowarzyszenie Budownictwa Kalifornijskiego naciskało, by wprowadzić możliwość współdzielenia systemów magazynowania energii słonecznej w ramach częściowego lub całkowitego zrekompensowania zapotrzebowania na danym terenie. Starano się także o to, by z obowiązku instalowania paneli były zwolnione nieruchomości zacienione przez drzewa lub inne budynki czy konstrukcje.

 

Podobne rozwiązania są już omawiane w stanach New Jersey, Massachusetts i Waszyngtonie.

Kalifornijskie władze w nadgorliwy sposób wprowadzają program zrównoważonego rozwoju Agenda 30. Prawo stanowe wymaga, aby do 2030 r. połowa energii w Kalifornii pochodziła ze źródeł nieemitujących dwutlenku węgla. Nowe wytyczne wymagają więc nie tylko instalowania paneli słonecznych na każdym domu jednorodzinnym, ale także na każdym nowo wznoszonym budynku użyteczności publicznej. Dodatkowo wprowadzono nowe wymogi dotyczące ich izolacji.

 

Na decyzji biurokratów skorzystają m.in. producenci paneli słonecznych. Miesięczne koszty hipoteki w związku ze wzrostem kosztów budowy domów mają wzrosnąć średnio o 40 USD.

W zeszłym roku pożary w Kalifornii zniszczyły ponad 1,3 miliona akrów ziemi. Lewicowy gubernator Jerry Brown, odpowiedzialnością za skalę zniszczeń obarczył niekorzystne zmiany klimatyczne rzekomo powodowane przez człowieka. Jednak – jak wykazywali liczni analitycy – winę za to ponoszą władze stanowe i federalne wskutek niewłaściwego zarządzania.

 

W obliczu zagrożenia pożarami, The Society of Fire Prevention Engineers (SFPE) na swojej stronie internetowej podało, że „jednym z wielu zagrożeń stwarzanych przez panele słoneczne jest ich łatwopalność. Niektóre panele słoneczne zawierają podłoże z wysoce łatwopalnego tworzywa sztucznego.”

 

Kalifornijskie kompanie ubezpieczeniowe wymagają od właścicieli domów z panelami słonecznymi wyższych składek z powodu większego ryzyka pożaru.

Ironią losu jest to, że w stanie, który jest niezwykle podatny na pożary, niewybieralni biurokraci postanowili dodać więcej potencjalnych źródeł zapłonu do każdego nowego domu.

 

Kalifornia od przyszłego roku podniesie także stawki za energię w okresie jej największego poboru.

 

 

Źródło: nytimees.com. / ksby.com./ sfpe.org./ newsenergysage.com.

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram