6 grudnia 2019

Czarny czwartek we Francji. Strajki w ponad 30 miastach

(Protesty w Paryżu 1 maja 2019, fot. REUTERS/Philippe Wojazer )

Czwartek był we Francji ogólnokrajowym dniem protesu przeciw reformie systemu epmerytalnego i całej społeczno-ekonomicznej polityce prezydenta Macrona, który w opinii protestujących prowadzi do zubożenia społeczeństwa i coraz głębszego rozwarstwienia.

 

Manifestacje odbyły się w 30 miastach. Wzięło w nich udział  ponad 285 tys. osób. W Bordeaux na ulice wyszło około 50 tys. ludzi , 19 tys. było w Nantes, 15 tys. w Clermont-Ferrand i 10,5 tys. w Tours. Ponad 10 tys. protestowało w Rennes, ponad 9 tys. w Saint-Nazaire, 9 tys.w Caen, 8 tys. w Angers i 7 250 w Hawrze.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Bardzo ściśle była kontrolowana i obserwowana manifestacja w Paryżu. Użyto do tego 6 tys. policjantów, ale mimo to około godziny 16-tej doszło  do rozruchów. W okolicy Placu Republiki przewrócono i podpalono przyczepę budowlaną, wybijano szyby.  Siły bezpieczeństwa użyły gazu, aresztowano 71 osób.

Krótkie starcia między młodymi manifestantami  „żółtych kamizelek ” a policją miały charakter marginalny. Uwidoczniły się jedynie podczas demonstracji w Lyonie.

„Jest to bardzo silna mobilizacja w sektorze publicznym i prywatnym” – powiedział Philippe Martinez, sekretarz generalny CGT, stojący za transparentem z napisem; „Emerytura punktowa (system proponowany przez rząd – red), wszyscy przegrani, emerytura w wieku 60 lat, wszyscy wygrają, Macron wycofuj twój plan”.

W transporcie anulowano 90 proc. szybkich TGV i 8 proc. pociągów na liniach lokalnych. Zamkniętych było 10 linii paryskiego metra. Kampanie lotnicze ograniczyły swoje loty o 20 proc.. Nie funkcjonowało  siedem z ośmiu francuskich rafinerii.

Strajkowało 51 proc. nauczycieli w szkołach podstawowych i 42 proc.  w szkołach średnich. Do pracy nie przyszło 20 proc. urzędników państwowych.

Na wezwanie kilku związków protestowali policjanci przystępując do strajku włoskiego. Centrale związkowe CFTC i CFE-CGC wezwały do dalszych  protestów.

Tylko socjalistyczna CFDT nadal popiera ideę rządowej „uniwersalnej” reformy. Ale jej sekretarz generalny, Laurent Berger, żałował w czwartek, że „logika, która przeważa, to stawianie się ponad wszystkimi, zanim zacznie się dyskutować”.

„Nie sądzimy, aby jutro nastąpiła znacząca poprawa w transporcie publicznym” – powiedziała w czwartek minister transportu Elizabeth Borne, zapewniając , że nie spodziewa się „długiego konfliktu ”.

Nowy, uniwersalny sytem emerytalny ma zastąpić obecne bardzo zrożnicowane 42 systemy naliczania emerytur i uczynić go „bardziej czytelnym i sprawiedliwym”. Problem w tym, że Francuzi nie wierzą rządowi, twierdząc, że ich emerytury będą niższe niż przy obecnym systemie i niepewne.

W opinii protestującego 42-letniego Pierre Malige, profesora uniwersytetu z Nantes, „otwieramy drogę do kapitalizacji, ponieważ szykują się cięcia emerytur”.

„W  obliczu protestu prezydent Emmanuel Macron jest spokojny i zdeterminowany, aby przeprowadzić tę reformę wsłuchując się w głosy ludzi ” – oświadczyli przedstawiciele Pałacu Elizejskiego, dodając, że „prezydent zabierze głos w tym tygodniu  w sprawie ogólnego kształtu reformy”.

Zdaniem rzeczniczki prasowej rządu Sibet Ndiaye „jest jeszcze sporo czasu na negocjacje”.

 

Franciszek L. Ćwik

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 100 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram