Czarnogórskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało, ze w ciągu ostatnich dwóch lat do Syrii i na Ukrainę wyjechało 31 obywateli Czarnogóry. Większość z nich walczyła (walczy?) w Syrii po stronie Państwa Islamskiego i wspierających je ugrupowań islamistycznych. Ponadto pewna grupa Czarnogórców – w imię specyficznie rozumianej prawosławnej solidarności – walczy na Ukrainie po stronie prorosyjskich separatystów.
Dragan Pejanović, krajowy koordynator ds. walki z terroryzmem i ekstremizmem religijnym podał, że wśród walczących po stronie ISIS obywateli Czarnogóry znalazło się także pięć kobiet oraz trójka dzieci.
Wesprzyj nas już teraz!
– Mamy informacje, że z Syrii wróciło do swoich domów dziesięciu Czarnogórców. To muzułmanie o kosowskich korzeniach, którzy powrócili do swoich wiosek położonych w górskich obszarach na czarnogórsko-kosowskim pograniczu. Dzięki współpracy z władzami w Kijowie wiemy też o pięciu Czarnogórcach, którzy wrócili do ojczyzny z frontu walki w rejonie Donbasu – oświadczył Pejanović.
Sygnały o pierwszych Czarnogórcach wyjeżdżających, by walczyć na Bliskim Wschodzie, zaczęły się pojawiać w roku 2014. Równolegle władze w Podgoricy zaczęły wówczas informować o początkach rekrutacji przyszłych dżihadystów ISIS, o ich finansowaniu oraz o próbach tworzenia na terenie Czarnogóry obozów szkoleniowych dla zagranicznych bojowników.
Dziś ogromna większość liczącej 620 tys. mieszkańców Czarnogóry wyznaje prawosławie. Jednak około 5 proc. mieszkańców tego bałkańskiego kraju to Albańczycy i Boszniacy (region Sandżak). Czarnogórskie służby od kilku lat skrupulatnie monitorują te – uznawane za potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa – mniejszości.
Źródło: balkaninsight.com
ChS