26 października 2018

Korea Północna i Afganistan w czołówce państw prześladujących chrześcijan

(fot. dimitri_c / freeimages.com)

Komunistyczna Korea Północna oraz Afganistan nadal przewodzą w niechlubnym rankingu krajów, które najbardziej prześladują chrześcijan. Na podium znalazła się również Somalia. Tuż za nimi uplasowały się kolejne afrykańskie i muzułmańskie kraje, a wśród nich m.in. Sudan, Erytrea, Pakistan i Libia.

 

Jak wynika z danych zawartych w „Światowym Indeksie Prześladowań 2018”, wydawanym przez Międzynarodowe Dzieło Chrześcijańskie Open Doors, prześladowania chrześcijan obserwujemy w wielu krajach świata. W niektórych miejscach na ziemi sytuacja jest na tyle poważna, że chrześcijanie muszą żyć w ukryciu, ponieważ za wyznawanie wiary w Chrystusa grozi im śmierć. W tegorocznym zestawieniu krajów najbardziej prześladujących chrześcijan przewodzi Korea Północna oraz Afganistan. Tuż za nimi znalazła się Somalia.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Światowy Indeks Prześladowań jest rankingiem 50 państw zamieszkanych przez ok. 4,8 miliarda ludzi, w których sytuacja chrześcijan jest najtrudniejsza. Żyje ich tam ok. 650 milionów (stanowiąc 13 proc. miejscowej ludności), z których ponad 215 mln podlega szczególnie silnym prześladowaniom.

 

Najwięcej prześladowań odnotowano w Korei Północnej. Tam na skutek represji komunistycznych wszyscy tamtejsi chrześcijanie, których liczbę ocenia się na ok. 300 tysięcy, żyją w podziemiu i pozostają odcięci od świata. Ok 70 tys. z nich przebywa w obozach karnych. W pierwszej dziesiątce krajów, w których wyznawcy Chrystusa są najbardziej prześladowani, są jeszcze m.in. Sudan, Pakistan, Erytrea, Libia, Irak oraz Jemen.

 

Zdaniem organizacji, wzrost prześladowań chrześcijan wiąże się głównie z szerzeniem się fundamentalistycznych grup muzułmańskich w Afryce i Azji oraz ze znacznym wzrostem nacjonalizmu religijnego wśród hinduistów i buddystów, przede wszystkim w krajach azjatyckich. Ponadto prześladowania napędza konflikt między muzułmańskimi sunnitami a szyitami. Do poważnych prześladowań nadal dochodzi w krajach komunistycznych, takich jak Chiny, Wietnam i Laos.

 

Gdy chodzi o pierwszą dziesiątkę, to w porównaniu z rokiem ubiegłym „wypadła” z niej Syria, która dzięki poprawie sytuacji chrześcijan znalazła się na miejscu 15. Z kolei zajmujące w ubiegłorocznym Indeksie tę lokatę hinduistyczne Indie, z powodu dramatycznego wzrostu przemocy wobec chrześcijan, „awansowały” na pozycję 11. Tuż za nimi znajdują się Arabia Saudyjska oraz Malediwy.

 

Według „Open Doors” do prześladowań chrześcijan dochodzi nie tylko wtedy, gdy płoną kościoły, a oni sami są zabijani w brutalnych atakach zbiorowych czy samobójczych. Również ciągłe naciski ze strony władz krajów, w których chrześcijanie mieszkają, także miejscowych społeczeństw, plemion lub rodziny, prowadzą do tego, że wielu wiernych musi wyznawać wiarę w podziemiu lub uciekać z danego kraju. „Naciski na chrześcijan są ogromne, jeśli przyjrzymy się choćby reżimowi irańskiemu, który wielokrotnie aresztuje i więzi chrześcijan przez wiele lat” – czytamy w raporcie. Dotyczy to również Erytrei, w której w 2017 r. aresztowano ok. 200 chrześcijan.

 

Pod stałą presją w wielu krajach buddyjskich, hinduskich i islamskich są także chrześcijańscy konwertyci. Jeśli zostaną wykryci, grożą im prześladowania i wydalenia, a nawet śmierć. W wielu krajach islamskich wzmianka o wyznaniu znajduje się w dowodzie tożsamości, co powoduje od razu nierówne traktowanie mniejszości religijnych. Ponadto na przykład w Pakistanie głos chrześcijanina w sądzie ma o połowę mniejszą wartość niż głos muzułmanina. Wszystkie te przypadki uwzględnia „Światowy Indeks Prześladowań”.

 

 

Źródło: KAI, Open Doors

WMa

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 183 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram