Zdaniem amerykańskich i niemieckich źródeł 14 listopada doszło do ataków hakerskich. O uderzenia na zasoby rządowe i firmy prywatne podejrzani są rosyjscy hakerzy. Według amerykańskich analityków organizacja określona mianem Cozy Bear uznawana za ramię rosyjskiej służby wywiadowczej, wznowiła swe działania.
Rosyjscy hakerzy dopuścili się jakoby nowych ataków hakerskich wymierzonych w amerykańskie agencje rządowe, think-tanki oraz firmy. Hakerzy mieli rozsyłać mejle, podszywając się pod senatora Departamentu Stanu Heathera Nauerta. W rzeczywistości jednak zawierały złośliwe oprogramowanie.
Wesprzyj nas już teraz!
Grupa Cozy Bear podejrzana jest również o wcześniejszy atak hakerski na elektroniczne zasoby Partii Demokratycznej.
Ponadto 29 listopada niemieccy urzędnicy poinformowali magazyn Der Spiegel, że również wykryły atak rosyjskich hakerów tego samego dnia (a więc 14 listopada). Miał on być wymierzony przeciwko ustawodawcom, wojsku i ambasadom. Jeśli to prawda, to doszło dwóch ataków rosyjskich hakerów na Niemcy w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Poprzedni rosyjski cyberatak na Niemcy nastąpić miał w grudniu 2017 roku. Hakerzy mieli wówczas ukraść niewielkie zasoby danych. Akcja stanowiła element szerszej kampanii wymierzonej przeciwko Ukrainie, krajom bałtyckim oraz niektórym krajom południowoamerykańskim.
Źródło: nextgov.com
mjend