28 września 2017

Hiszpania: przed referendum w Katalonii episkopat wzywa do „unikania nieodwracalnych zmian”

(fot.REUTERS/Albert Gea/FORUM)

Tylko dialog może być rozwiązaniem „konfliktu katalońskiego” – oświadczył 27 września w Madrycie przewodniczący Hiszpańskiej Konferencji Biskupiej kard. Ricardo Blazquez. Wezwał zarazem do unikania „nieodwracalnych decyzji i działań o poważnych skutkach”. Było to nawiązanie do zapowiedzianego na 1 października referendum w Katalonii w sprawie jej oderwania się od Hiszpanii i utworzenia niepodległego państwa.

 

Słowa kardynała pochodzą z deklaracji, uzgodnionej i uchwalonej jednomyślnie przez Komisję Stałą CEE, która obradowała w stolicy kraju głównie na temat bieżącej sytuacji w Katalonii. Członkowie tego gremium zgłosili gotowość „szczerej współpracy przy dialogu na rzecz pokojowego i wolnego współżycia wszystkich”, wyrażając przy tym zaniepokojenie sytuacją w tej części Hiszpanii. Wezwano do modlitw za tych, którzy „ponoszą odpowiedzialność w rządzie i w różnych urzędach administracji publicznej, aby kierowali nami z roztropnością”.

Wesprzyj nas już teraz!

Odczytując tekst oświadczenia kard. Blazquez wyraził życzenie, aby wydarzenia rozwijały się „w duchu odpowiedzialności na drodze dialogu i zrozumienia, poszanowania praw i instytucji, a nie konfrontacji”. Należy pomagać społeczeństwu, aby było „przestrzenią braterstwa, wolności i pokoju” – podkreślił metropolita Valladolid. Wezwał również do unikania „nieodwracalnych decyzji i działań o poważnych skutkach, które spychają administrację i partie na margines praktyki demokratycznej”. – Praktykę tę stanowią prawomocne przepisy, zapewniające współżycie pokojowe, aby nie dochodziło do podziałów w łonie rodziny, społeczeństwa i Kościoła – przypomniał hierarcha.

Dokument biskupów hiszpańskich podkreśla konieczność „odzyskania świadomości obywatelskiej i zaufania do instytucji” w ramach „poszanowania tych nurtów i zasad, które naród usankcjonował w konstytucji”.

Uzasadniając celowość ogłoszenia swego oświadczenia episkopat wyjaśnił, że wpisuje się ono w listę życzeń i uczuć, „okazywanych ostatnio zbiorowo przez biskupów urzędujących na terenie Katalonii”, których określa mianem „prawdziwych przedstawicieli swych diecezji”.

Tymczasem władze centralne w Madrycie za wszelką cenę chcą nie dopuścić do referendum, powołując się m.in. na to, że zakazuje tego ustawodawstwo hiszpańskie. Zapowiedziały też, że jeśli mimo wszystko dojdzie ono do skutku, to jego wyniki nie zostaną uznane za ważne i obowiązujące.

W ramach przeciwdziałań zatrzymano niedawno 12 wyższych urzędników autonomicznego rządu w Barcelonie, zablokowano ok. 140 stron internetowych dotyczących przyszłego głosowania oraz zaczęto zabierać urny, kartki i plakaty związane z przyszłym plebiscytem. Co więcej, poczta nie może przyjmować pism wysyłanych przez administrację katalońską. Podlegająca rządowi centralnemu Gwardia Obywatelska skonfiskowała dotychczas ponad 45 tys. takich pism. Rozwiązano również główną komisję wyborczą.

W odpowiedzi na te działania władze w Barcelonie zaostrzyły swoje poczynania i słownictwo w polemice w Madrytem. Zarzucają administracji centralnej bezprawne represje a tamtejsi działacze polityczni twierdzą, że Hiszpania stała się obecnie „państwem policyjnym”. Są też pewni masowego udziału Katalończyków w referendum i ich zdecydowanego opowiedzenia się za pełną niezależnością tego regionu.

 

 

Źródło: KAI

WMa

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram