2 kwietnia 2019

Medyczna rewolucja w USA. Wszczęto przeszczepy organów od nosicieli wirusa HIV

(fot. pixabay.com)

W Stanach Zjednoczonych zainicjowano przeszczepy organów od nosicieli wirusa HIV.  Chirurdzy w Baltimore wykonali pierwszy na świecie przeszczep nerki od żywego dawcy, który przeszczepiono innemu nosicielowi. Nowa praktyka ma zmienić postrzeganie osób zakażonych wirusem i skrócić czas oczekiwania na narządy.

 

Nina Martinez z Atlanty udała się do kliniki Uniwersytetu Johns Hopkins, aby przekazać nerkę nosicielowi wirusa HIV. Kobieta przekonywała, że podjęła decyzję o przekazaniu swojego organu, bo chciała zmienić życie kogoś innego i walczyć z piętnem osób zakażonych wirusem. Chce zmienić postrzeganie osób z HIV i pokazać, że „osoba choćby taka jak ona jest na tyle zdrowa, by móc być żywym dawcą narządów”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Kobieta podczas konferencji prasowej mówiła, że „czuje się dobrze” i „ma nadzieję, że otworzy drzwi dla innych potencjalnych dawców.”

Odbiorca nerki Martinez zdecydował się pozostać anonimowy.

 

– Oto choroba, która w przeszłości była wyrokiem śmierci, teraz jest tak dobrze kontrolowana, że ​​oferuje ludziom chorym szansę na uratowanie kogoś innego – mówił główny chirurg i działacz na rzecz przeszczepów osób zarażonych HIV, prof. Dorry Segev z kliniki John Hopkins University. Segev naciskał na zmianę polityki, znoszącej 25-letni zakaz dot. przeszczepów narządów między nosicielami wirusa HIV (HIV Organ Policy Equity Act).

 

Nieznana jest liczba pacjentów zakażonych wirusem HIV wśród 113 tys. osób, znajdujących się na krajowej liście oczekujących na przeszczep narządów. Pacjenci zakażeni HIV mogą otrzymywać przeszczepy od dawców również zarażonych wirusem.

 

Amerykańska klinika, idąc za przykładem RPA, gdzie wykonywano pionierskie operacje, zdecydowała się na przeszczep narządów od dawców z HIV pacjentom, którzy również mają wirusa. Organy takie jeszcze do niedawna były niszczone.  

 

Od 2016 r. wykonano w USA – w ramach badań naukowych – 116 przeszczepów nerek i wątroby pochodzących od osób chorych – podaje United Network for Organ Sharing (UNOS), która nadzoruje system przeszczepów.

 

Dr David Klassen, główny lekarz medyczny UNOS przyznaje, że istnieje jedno zasadnicze pytanie, czy otrzymanie organu od osoby z innym szczepem HIV niż jego własny, stwarza jakiekolwiek ryzyko. Dodaje jednak, że jak dotąd nie było problemów z bezpieczeństwem zdrowia.

 

Przeszczep nerki od nosiciela wirusa HIV drugiej osobie z tym wirusem było pierwszym na świecie takim przeszczepem. Lekarze wahali się, czy pozwolić ludziom żyjącym z HIV na dawstwo nerki z powodu obaw, że ich druga nerka będzie narażona na ryzyko uszkodzenia przez wirus lub medykamenty stosowane w leczeniu.

 

Dr Segev twierdzi, że nowsze leki przeciw HIV są bezpieczniejsze i bardziej skuteczne. Powołał on zespół, który badał stan nerek u 40 tys. osób zakażonych HIV. Uczeni pod jego kierownictwem doszli do wniosku, że osoby z dobrze kontrolowanym wirusem HIV  nie powinny doznać uszkodzeń zdrowej nerki.  

 

 – Istnieją potencjalnie dziesiątki tysięcy ludzi żyjących obecnie z HIV, którzy mogą być żywymi dawcami nerek – upiera się chirurg.

 

Inny medyk z John Hopkin Univeristy, dr Niraj Desai przyznaje jednak, że ogólnie rzecz biorąc, nerki od żywych dawców pozwalają dłużej żyć. Jednak zezwolenie na dawstwo organów przez osoby zarażone wirusem, skróci czas oczekiwania na organy.

 

Martinez, konsultant ds. zdrowia publicznego zeszłego lata dowiedziała się, że przyjaciel zakażony wirusem HIV potrzebował przeszczepu. Zapytał ją, czy nie mogłaby oddać swojego organu. Jej przyjaciel zmarł, zanim ukończyła wymagane testy zdrowotne, ale postanowiła uhonorować go, przekazując nerkę komuś, kogo nie znała. Transplantację przeprowadzono 25 marca br.

– Po raz pierwszy ktoś żyjący z HIV otrzymał pozwolenie na oddanie nerki, kiedykolwiek, na świecie, i to jest ogromny postęp – komentował dr Dorry Segev.

 

Ludzie żyjący z HIV do tej pory nie mogli oddawać nerek. Obawiano się, że HIV jest zbyt dużym czynnikiem ryzyka rozwinięcia choroby u dawcy.

 

– To, co ma znaczenie dla pierwszego żywego dawcy nerki – który również żyje z HIV – to fakt, że medycyna idzie do przodu, a jednocześnie pokonuje się pewne piętno. Rzuca wyzwanie medykom i społeczeństwu, aby inaczej postrzegali HIV  – tłumaczy dr Christine Durand.

 

W artykule zamieszczonym w „American Journal of Transplant” z 2018 roku chirurdzy badali czynniki, które mogą zidentyfikować kandydatów do dawstwa organów jako „wystarczająco zdrowych, aby oddać nerkę.” Osoby z dobrze kontrolowanym HIV, które nie chorują na cukrzycę, niekontrolowane wysokie ciśnienie krwi lub białko w moczu, „mogą być wystarczająco zdrowe, aby oddać swoje nerki” – napisali.

 

Jednak inni naukowcy w marcu na konferencji CROI 2019 przedstawili wyniki badań, potwierdzające, że zgony spowodowane nagłym zatrzymaniem krążenia są znacznie częstsze u osób żyjących z HIV niż w populacji ogólnej. Osoby z wirusem HIV są także bardziej narażone na niewydolność nerek.

 

Nagłe zatrzymanie akcji serca jest spowodowane wadliwym przewodzeniem impulsów i zaburzeniami rytmu serca. Można go leczyć za pomocą natychmiastowego użycia defibrylatora, maszyny, która wstrząsa sercem, przywracając z powrotem normalne bicie serca, oraz resuscytacji krążeniowo-oddechowej (CPR), która dostarcza sercu i mózgowi tlenu, aż serce wznowi normalną aktywność.

 

Nagłe zatrzymanie krążenia powoduje śmierć  około 325 tys. osób  rocznie w Stanach Zjednoczonych i jest najczęstszą naturalną przyczyną śmierci u młodszych dorosłych. Kilka grup badawczych zgłosiło jednak szczególnie wysoki wskaźnik nagłej śmierci sercowej u nosicieli wirusa HIV.

 

Naukowcy z University of California w San Francisco przyjrzeli się wszystkim nagłym zgonom sercowym i nagłym zgonom z powodu zaburzeń rytmu serca, które miały miejsce poza szpitalem w hrabstwie San Francisco w latach 2011–2016. Sekcja zwłok została przeprowadzona we wszystkich przypadkach pozaszpitalnego zatrzymania krążenia.

 

W tym samym okresie zidentyfikowali 47 nagłych zgonów sercowych u osób z HIV i 505 w populacji HIV-ujemnej. Nagłe zgony sercowe wystąpiły w znacznie młodszym wieku u osób z HIV (54 lata w porównaniu z 63 w populacji ogólnej, p <0,001), a osoby z HIV, które doznały nagłej śmierci sercowej, częściej miały zawał serca w przeszłości.

 

Nagła śmierć sercowa była częściej spowodowana utajonym przedawkowaniem (przedawkowanie, które nie było od razu widoczne) u osób z HIV. Nieco ponad jedna trzecia wszystkich nagłych zgonów sercowych została uznana za spowodowaną utajonym przedawkowaniem leków u osób żyjących z HIV, w porównaniu z 13 proc. u osób bez HIV (p <0,0001). Przedawkowanie utajone zdefiniowano jako przypadek, w którym nie wykryto używania leków na miejscu śmierci, tylko po autopsji.

 

Współczynnik zapadalności na nagłą śmierć sercową był o około 86 proc. wyższy u osób żyjących z HIV niż u osób bez HIV (1,86 dla SCD, 95% CI 1,39-2,4, p <0,0005), podczas gdy częstość nagłej śmierci arytmicznej była o 58 proc.  wyższa ( 1,58 dla SAD, 95% CI 1,02-2,43, p = 0,006). Badacze zauważyli znacznie większą częstość występowania zwłóknienia mięśnia sercowego u osób żyjących z HIV, które doznały nagłej śmierci sercowej.

 

Osoby z HIV, które doznały nagłej śmierci sercowej, miały o 60 proc. większy stopień zwłóknienia śródmiąższowego podczas autopsji niż osoby bez HIV. Zwłóknienie występuje wraz ze starzeniem się i wiąże się z rozwojem niewydolności serca.

 

„Może to być mechanizm, wskutek którego HIV zwiększa ryzyko śmiertelnych zaburzeń rytmu” – powiedział dr Zian Tseng z University of California San Francisco. Ale w jaki sposób występuje zwłóknienie jest nadal niejasne.

 

W drugim badaniu naukowcy związani z projektem Veterans Aging Cohort Study przyjrzeli się nagłej śmierci sercowej poza szpitalem u 144 362 amerykańskich weteranów w latach 2003–2014, z czego 43 413 miało HIV. W badaniu wykluczono przypadki raka, dializy itp.

 

Średni wiek uczestników kohorty wynosił 50 lat. Obserwowano ich średnio przez dziesięć lat. Uczestnikami byli głównie mężczyźni (97 proc.). U osób z HIV wykryto siedemset siedemdziesiąt siedem przypadków nagłej śmierci sercowej. Ryzyko nagłej śmierci sercowej było o 15 proc. wyższe u osób żyjących z HIV (HR 1,15, 95 proc. CI 1,05-1,26).

 

Źródło: eatg.org / thepochtimes.com / alumni.jhu.edu

AS

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 295 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram