25 maja 2017

Co ze zwrotem archiwów KL Auschwitz-Birkenau? Rosja przetrzymuje dokumenty i milczy

(fot.Hanys90/creative/commons)

Strona polska od kilku lat zabiega o zwrot dokumentów i artefaktów pochodzących z KL Auschwitz-Birkenau. Bezskutecznie. Na skierowany trzy lata temu wniosek polskiego MSZ w tej sprawie Rosjanie w ogóle nie odpowiedzieli.

 

Pismo, które przygotował resort kultury zostało złożone wraz z notą dyplomatyczną MSZ. Inicjatywa miała związek z uchwałą Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej. Jak wyjaśnił „Rzeczpospolitej” MSZ, nota dotyczyła „archiwaliów i przedmiotów wytworzonych bądź użytkowanych przez władze, załogę oraz więźniów obozu”, a wywiezionych z obozu w 1945 roku przez Armię Czerwoną, NKWD i członków Nadzwyczajnej Radzieckiej Komisji Państwowej do Badania Zbrodni Niemiecko-Faszystowskich Agresorów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zdaniem polskich archiwistów i muzealników, dokumenty najpewniej znajdują się w Centralnym Państwowych Archiwum Rewolucji Październikowej w Moskwie, Państwowym Archiwum Federacji Rosyjskiej w Moskwie oraz Centralnym Archiwum Ministerstwa Obrony w Podolsku.

 

Ciężko nam ocenić wartość dokumentów, których de facto nie widzieliśmy. Każdy nowy dokument jest dla nas bardzo istotny – podkreślił Bartosz Bartyzel, rzecznik Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Jak dodał, wciąż jest nadzieja, że dokumenty zostaną zwrócone i będą integralną częścią zbiorów muzeum.

 

Muzealnicy wskazali też, że Rosja powinna przestrzegać zasad ujętych w tzw. memorandum z Wansee, z których wynika, że to w miejscach byłych obozów koncentracyjnych powinny być gromadzone artefakty po więźniach, a archiwa – udostępniane.

 

Źródło: „Rzeczpospolita”

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram