25 lutego 2016

Co kryje „teczka Jaruzelskiego”? Według Cezarego Gmyza to dla niej IPN wszczął śledztwo w sprawie szafy Kiszczaka

(fot. Adam Chelstowski/FORUM)

Powodem wszczęcia śledztwa IPN w sprawie dokumentów ukrywanych przez Kiszczaka nie była sprawa Bolka, lecz TW Wolskiego-Jaruzelskiego – poinformował na Twitterze dziennikarz „Do Rzeczy” Cezary Gmyz.


Pytany o szczegóły doniesienia Gmyz napisał: „IPN dysponował informacją, że Kiszczak jest w posiadaniu teczki Jaruzelskiego, który był kapusiem Informacji Wojskowej”.  Jak przypomina portal Niezalezna.pl wejście i przeszukanie domu Czesława Kiszczaka było możliwe właśnie w ramach tego prowadzonego od 2015 r. śledztwa.

Wesprzyj nas już teraz!

 

O odnalezieniu dokumentów potwierdzających współpracę Jaruzelskiego z Informacją Wojskową informował już w 2006 r. prezes IPN  śp. Janusz Kurtyka. Do dokumentów dotarły telewizyjne „Wiadomości”. W centralnym rejestrze agenturalnej sieci organów Informacji Wojska Polskiego pod numerem 22858 znajduje się zapis wskazujący, że tajnym współpracownikiem pod pseudonimem „Wolski” był od 1946 roku gen. Wojciech Jaruzelski.

 

Jaruzelski miał rozpocząć współpracę z „zieloną bezpieką” w 1946 roku, a Informacja Wojskowa była ściśle powiązana z radzieckim NKWD. Według telewizyjnych „Wiadomości”, współpraca z tą formacją pomogła Jaruzelskiemu w karierze.

 

W filmie Grzegorza Brauna pt. „Tworzysz Generał” historyk Paweł Wieczorkiewicz mówiąc o Informacji Wojskowej stwierdził: „Informacja Wojskowa, czyli kontrwywiad wojskowy tak naprawdę, czyli UB do kwadratu. (…) Ludzie, którzy przeszli przez więzienia UB (a byli tacy) i więzienia Informacji, modlili się, żeby trafić do UB, mimo że tam był osławiony pułkownik Różański, bo wszystko było lepsze niż Informacja Wojskowa. Tam naprawdę siedzieli sadyści przez duże S i mordercy przez wielkie M„. Było sie czego bać”.

 

Główny Zarząd Informacji Wojska Polskiego, Ministerstwa Obrony Narodowej, Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Publicznego – zwany Informacją Wojskową – odpowiedzialny jest za masowe represje wśród żołnierzy Wojska Polskiego, Armii Krajowej (AK), Wolności i Niezawisłości Narodowych Sił Zbrojnych  oraz ludności cywilnej.  W latach 1943–1945 w organach informacji Wojska Polskiego służyło 750 oficerów kontrwywiadu wojskowego Smiersz (działającego również w Armii Czerwonej), do sierpnia 1944 stanowili 100 proc. oficerów informacji w Wojsku Polskim.

W 1944 roku oficerami informacji zostało pierwszych 17 obywateli Polski.

 

luk

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 735 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram