Aż połowa uczestników sondażu przeprowadzonego wśród niemieckiej młodzieży przyznaje, że w swoim kraju nie może otwarcie wyrażać swego zdania na temat imigracji islamu by nie narazić się na napiętnowanie. Badanie przeprowadziła liberalna fundacja.
Wesprzyj nas już teraz!
„Niemiecka młodzież nie owija w bawełnę: nie podobają jej się meczety i lewackie ukierunkowanie opinii publicznej” – napisał portal Deutsche Well, komentując rezultaty badania. Zostało ono przeprowadzone na przedstawicielach grupy wiekowej 16-25 lat przez instytut Forsa na zlecenie kojarzonej z liberalną partią FDP Fundacji Naumanna.
Co czwarty ankietowany uważa, iż nad Renem budowanych jest zbyt wiele meczetów. Tyle samo osób zauważyło lewicową tendencję mediów niemieckich, niechętnie traktujących takie środowiska jak antyimigrancka partia Alternatywa dla Niemiec (AfD). Połowa zwróciła uwagę na to, że krytyczne uwagi dotyczące licznej populacji muzułmanów w Niemczech kończą się oskarżeniami autorów o „skrajną prawicowość”.
Źródło: TVP Info / dw.com
RoM