5 lutego 2015

Państwo Islamskie spaliło żywcem jordańskiego pilota

(fot.REUTERS/Muhammad Hamed/FORUM)

Jordański pilot, Maaz al-Kassasbeh  dostał się w ręce dżihadystów Państwa Islamskiego w czasie nalotu wojskowego na ich pozycje. Za jego uwolnienie zażądano wypuszczenia na wolność, Sajida al-Rishawi, irakijskiego terrorysty skazanego na śmierć za zamachy w Ammanie w 2005 r i Zaida Karboli, jednego z szefów irackiej Al-Kaidy. Rząd Jordanii odmówił ich oswobodzenia. W odpowiedzi na to, 3 stycznia br. jordański pilot został spalony w metalowej klatce.


Oblanego benzyną pilota umieszczono w metalowej klatce i podpalono. Film z brutalnej egzekucji dżihadyści zamieścili w internecie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W związku z zamordowaniem pilota król Jordanii, Abdallah II skrócił swoją wizytę w USA i powrócił do kraju. Abdallah II i Barack Obama, zadeklarowali, że ta „okropna zbrodnia umocni determinację wspólnoty międzynarodowej prowadzącą do zniszczenia Państwa Islamskiego”.

 

Okrutna egzekucja pilota wywołała szok i złość w społeczeństwie jordańskim. Wiele osób wyszło na ulice, by protestować przeciw barbarzyństwu. Brat lotnika nazwał go „męczennikiem” , a ojciec,  zaapelował o „pomszczenie krwi jego syna”.

Rzecznik prasowy rządu jordańskiego, Mohammad Momani poinformował, że skazani na śmierć terroryści, których wypuszczenia domagało się Państwo Islamskie,  zostali powieszeni  w więzieniu w Swaqa.

 

Państwo Islamskie opublikowało apel o zabijanie jordańskich pilotów, oferując 100 złotych monet nagrody za każdego zamordowanego.

 

 

FLC

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram