– Były czasy, kiedy „Gazeta Wyborcza” dodawała do wydań świątecznych płyty z kolędami. (…) Można sobie zadać pytanie: dlaczego te najbardziej rodzinne, ciepłe ze wszystkich świąt są tak dzisiaj zohydzane. I oczywiście za tym się kryje w ogóle atak na samą religię, na jej znaczenie w naszym życiu – mówił w Polskim Radiu 24 Grzegorz Górny.
Okres Bożego Narodzenia dla wielu jest czasem wyciszenia, refleksji, spotkań rodzinnych, przeżyć duchowych i religijnych, a także kultywowania tradycji. Równocześnie szereg mediów publikuje artykuły jednoznacznie uderzające w tradycyjne świętowanie i w wiarę Polaków. W audycji „Wojna cywilizacji” mówił o tym publicysta Grzegorz Górny.
Wesprzyj nas już teraz!
Gość PR24 przypomniał, że zupełnie inaczej było jeszcze kilkanaście lat temu. – Były czasy, kiedy „Gazeta Wyborcza” dodawała do wydań świątecznych płyty albo śpiewniki z kolędami. I wtedy wydawało się, że jej narracja współbrzmi z odczuciami większości Polaków. Teraz widzimy jednak pewną zorkiestrowaną akcję, która obejmuje wiele mediów – mówił Grzegorz Górny.
– Można sobie zadać pytanie: dlaczego te najbardziej rodzinne, ciepłe ze wszystkich świąt jest tak dzisiaj zohydzane. I oczywiście za tym się kryje w ogóle atak na samą religię, na jej znaczenie w naszym życiu. Tutaj chodzi o wyrugowanie chrześcijaństwa z przestrzeni publicznej. Tylko nie metodami politycznymi, administracyjnymi, jak miało to miejsce w przeszłości, ale tutaj toczy się pewna wojna kulturowa. Front tej wojny przebiega dziś przez instytucje kultury – m.in. redakcje, uniwersytety, kinematografię – dodał.
Grzegorz Górny podkreślił także, że nadal trwa celebrowanie wielkiego wydarzenia, jakim są święta, „ale bez odniesienia do chrześcijaństwa”.
Źródło: polskieradio24.pl
TK