W stolicy Chin zostały zamknięte wszystkie kościoły. Wcześniej, po odwołaniu pierwszej fali pandemii, zatwierdzony przez reżim biskup Joseph Li Shan oraz prorządowe Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich zapowiedzieli, że świątynie zostaną otwarte 10 czerwca. Jednak po pojawieniu się nowej fali zachorowań hierarcha w liście do parafii zadecydował o ponownym ich zamknięciu oraz zaprzestaniu wszelkiej działalności religijnej.
Wesprzyj nas już teraz!
O ponownym zamknięciu kościołów poinformowała we wtorek agencja prasowa UCAN.
Powrót przypadków koronawirusa spowodował, że znaczne części Pekinu zostały objęte kwarantanną. Przeprowadzane są też testy kilkudziesięciu tysięcy osób.
Ale ten nowy wybuch epidemii wywołał niepokój nie tylko w Chinach. Powielane są informacje, według których może to być mutacja wirusa, mogąca spowodować drugą, niekontrolowaną fazę infekcji.
Pierwsze infekcje w stolicy kraju oficjalnie stwierdzono u klientów ogromnego bazaru. Na jednym ze straganów kupowali oni łososie z Norwegii. Jednak, zdaniem ekspertów, ryby nie mogły być zakażone wirusem COVID-19. Najprawdopodobniej wirus dostał się na ladę sklepową od osoby, która była już zakażona.
Źródło: KAI
RoM