W 2018 r. rekordowo spadła w Chinach liczba narodzin. Eksperci wskazują na nagłą potrzebę wprowadzenia nowych rozwiązań w polityce prorodzinnej, gdyż obserwowane tendencje wskazują na widmo zbliżającej się katastrofy demograficznej azjatyckiego mocarstwa.
Rezygnacja z „polityki jednego dziecka” w 2016 r. nie oddaliła Chińczyków od groźby katastrofy demograficznej. Mimo, że chińskie rodziny w ramach nowych przepisów mogą pozwolić sobie na posiadanie dwójki dzieci, to prognozy dotyczące przyszłości tamtejszego społeczeństwa nie napawają optymizmem.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podaje portal „Global Times”, w 2018 roku przyszło na świat o dwa miliony mniej Chińczyków niż w zeszłym roku, a tendencja ta będzie się nadal utrzymywać. „Mimo, że nie mamy jeszcze precyzyjnych danych w skali kraju, na podstawie lokalnych informacji możemy oszacować, że spadek liczby urodzin w porównaniu z zeszłym rokiem wynosi ok. 15 proc.” – wskazał He Yafu, demograf i autor wielu publikacji dotyczących chińskiej populacji. „W 2017 r. na świat przyszło 17,3 miliona Chińczyków. W 2018 r. ta liczba wynosić będzie nieco poniżej 15 milionów” – dodał. Takie wyniki nie spełniają oczekiwań tamtejszej służby zdrowia, która zakładała przyrost naturalny na poziomie 2.02 co wymagałoby przyjścia na świat o 790 tys. więcej dzieci niż w 2017 roku. Chińskie biuro statystyczne zakładało, że w 2018 r. urodzi się około 20 mln dzieci.
Zhai Zhenwu, dyrektor Chińskiego Stowarzyszenia ds. Populacji otwarcie przyznał, że w kolejnych latach nadal obserwować będziemy spadek jaki miał miejsce w 2018 roku. Zdaniem ekspertów, ten rok był przełomowy w Chińskiej demografii gdyż po raz pierwszy liczba zgonów przewyższyła liczbę narodzin.
Chińskie władze już rozważają całkowite zniesienie kontroli urodzin. Dodatkowo, planuje się wprowadzenie szeregu reform zawierających przywileje dla par decydujących się na posiadanie dzieci. Mają się w nich zawrzeć m.in. specjalne subsydia, czy częściowe zwolnienie z podatków. Jak zaznacza prof. Stuart Gietel-Basten z Uniwersytetu w Hongkongu, takie rozwiązania nie wystarczą. Jego zdaniem uchronienie chińskiej ekonomii przed katastrofą nie powinno ograniczać się jedynie do wprowadzenia polityki prorodzinnej. Rząd powinien postawić przede wszystkim na edukację i przygotowanie przyszłych pokoleń do pracy na stanowiskach w strategicznych sektorach.
Źródło: tvp.info / scmp.pl / globaltimes.cn
PR