12 grudnia 2019

USA mają nadzieję, że ostatnia wymiana więźniów z Iranem uruchomi szerszy dialog

Specjalny przedstawiciel USA dla Iranu Brian Hook w rozmowie z Voice of America wyraził nadzieję, że ostatnia wymiana więźniów z Iranem – co zdarza się bardzo rzadko – zaowocuje szerszą dyskusją między USA i Iranem.

 

W wywiadzie dla VOA w środę Brian Hook komentował uwolnienie w sobotę dr Xiyue Wanga – Amerykanina chińskiego pochodzenia, wykładowcy Princeton, zatrzymanego w Iranie pod zarzutem szpiegostwa.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Hook mówił, że Xijue Wang „będzie z nami współpracował i zrobi wszystko, co w jego mocy, by uwolnić takich ludzi jak: Bob Levinson, a następnie Namazi i inni”.

 

Xijue został wymieniony w sobotę – po przetrzymywaniu w Iranie od 2016 roku – w zamian za irańskiego naukowca Masouda Soleimaniego aresztowanego w USA.

 

Hook potwierdził, że obywatel amerykański jest „w doskonałej kondycji”. Spotkał się już z żoną i synem w bazie sił powietrznych Ramstein.

 

Amerykański wysoki urzędnik zwrócił uwagę, iż wymiana więźniów między obu krajami należy do niezwykle rzadkich i ostatnia decyzja jest „dobrym pierwszym krokiem” w kierunku „większego dialogu”.

 

Szef irańskiej dyplomacji Dżawad Zarif zaproponował nawet na Tweeterze „kompleksową wymianę więźniów”. Hook uważa, że to nie jest poważna propozycja. – Nie wydaje nam się, aby było przydatne upublicznianie wszelkiego rodzaju rozmów o więźniach – komentował, dodając, że jest zwolennikiem „cichej dyplomacji”.

 

Amerykański wysoki urzędnik zaznaczył, że Stany Zjednoczone zabiegają o uwolnienie wszystkich swoich obywateli, którzy są przetrzymywani w Iranie przez ostatnie trzy lata. W przypadku wykładowcy Princeton, najpierw próbowano nawiązać dialog konsularny z Iranem. Około miesiąca temu zaczęły dochodzić pozytywne sygnały od Irańczyków i potem za pośrednictwem Szwajcarii podjęto bezpośrednie negocjacje dot. wymiany więźniów, która odbyła się w Zurychu.

 

Mężczyzna na razie przebywa w Ramstein Air Force Base z żoną i synem, gdzie przechodzi badania.  Potem trafi do USA. Hook wspomniał, że pierwsze jego zdanie po uwolnieniu brzmiało: „Jak wspaniale jest być Amerykaninem”.

 

Amerykański wysłannik ds. Iranu zapytany, czy rząd chiński udzielił jakiejkolwiek pomocy w uwolnieniu Xiyue Wanga, który urodził się w Pekinie, chociaż obecnie jest obywatelem USA i którego żona wciąż pozostaje obywatelką chińską, odparł, że nic mu nie wiadomo na ten temat.

 

Urzędnik wspomniał, że chce nawiązać kontakt z Irańczykami w celu uregulowania kwestii konsularnych. Obecnie Ameryka nie ma ambasadora w Iranie i korzysta z pomocy Szwajcarii. Markus Leitner, szwajcarski ambasador okazał się bardzo zręcznym dyplomatą, z którym USA zamierzają dalej współpracować, by uwolnić pozostałych obywateli.

 

Hook zadeklarował także, że jest otwarty na spotkania z dyplomatami irańskimi. – Prezydent, sekretarz stanu jasno stwierdzili, że my chcemy rozwiązywać nasze różnice dyplomatyczne dwustronnie poprzez dyplomację, a nie siły wojskowe, co wybrał Iran, i dokonali złego wyboru ponieważ ich gospodarka kurczy się, a reżim staje się coraz bardziej dyplomatycznie izolowany – komentował.

 

– Ale sądzę, że w ministerstwie spraw zagranicznych Iranu jest wielu ludzi, którzy chcieliby negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi, chcieliby zasiąść przy okrągłym stole,  lecz najwyższy przywódca nie daje im szans. Myślę, że stało się to jasne w Zurychu. Mamy więc nadzieję, że w pewnym momencie najwyższy przywódca zacznie dokonywać lepszych wyborów dla własnego narodu – tłumaczył.

 

Zapytany, czy USA opowiadają się za zmianą reżimu w Teheranie, Hook odparł: – Po raz milionowy to mówię, że polityka Stanów Zjednoczonych zakłada zmianę w zachowaniu. To nie jest dążenie do zmiany reżimu. I wszyscy wiedzą, że mamy listę 12 żądań. Większość z nich opiera się na rezolucjach Rady Bezpieczeństwa ONZ, które zostały przyjęte jednogłośnie, głosami Chin i Rosji. Były to międzynarodowe standardy przed zawarciem wadliwej umowy nuklearną z Iranem. Staramy się przywrócić te standardy (…) To nie jest nierealna lista, lecz bardzo realistyczna.

 

Hook wskazał, że w związku z trwającymi „najbardziej śmiertelnymi niepokojami politycznymi w historii 40 lat Republiki Islamskiej”, trudno przewidzieć, jak potoczą się dalsze wydarzenia. – Władza straciła poparcie w prawie każdym okręgu wyborczym. Zamordowano 1000 osób. Reżim jest brutalny, a tymczasem protestujący Irańczycy domagają się tych samych rzeczy, co inne narody na całym świecie. Ludzie chcą lepszego życia i mają już dość wydawania pieniędzy na wojny zagraniczne – konstatował.

 

Źródło: voanews.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 243 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram