28 marca 2019

Całowanie papieża w Pierścień Rybaka – piękny katolicki zwyczaj

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

Istnieją zwyczaje i tradycje odporne na zmienne mody ideologiczne. Wyrażają one bowiem coś głębszego, zakorzenionego w naturze ludzkiej albo wręcz w rzeczywistości nadprzyrodzonej. Jednym z nich jest obyczaj całowania papieży w Pierścień Rybaka.

 

Usankcjonowano go w XV stuleciu, gdy znalazł odzwierciedlenie w tekście papieskiej ceremonii. Nazwa Pierścień Rybaka pochodzi od świętego Piotra, trudniącego się wszak rybołówstwem. Jest to jeden z kilku papieskich pierścieni, acz chyba najbardziej znany.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Świadectwa historyczne mówią o użyciu Pierścienia Rybaka przez papieża Klemensa IV w 1265 i 1266 roku. Z kolei święty Pius X przyznał cząstkowy odpust za ucałowanie pierścienia – przypomina Hannah Brockhaus.

 

Choć po włosku ten gest określa się jako baciamento, a więc pocałunek w rękę, to w rzeczywistości chodzi o pocałunek pierścienia, a nie samej dłoni. Jak zauważa Roberto Regoli cytowany przez „National Register”, gest ten wyraża głęboką wierność papieżowi i Kościołowi. Chodzi w nim o wyrażenie oddania nie tyle człowiekowi, lecz jego urzędowi biskupa Rzymu.

 

Całowanie pierścienia papieża to piękny przejaw katolickiego uznania dla hierarchii i ładu, a także wiary w Boże ustanowienie Kościoła. Praktykowany dobrowolnie świadczy o pokorze i woli podporządkowania się Kościołowi. Fakt, że przetrwał także w naszych czasach, mimo jego sprzeczności z dominującym egalitaryzmem, wskazuje na jego zakorzenienie w naturze ludzkiej.

 

Źródła: ncregister.com / komentarz pch24.pl

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie