„Po czterech tygodniach od zdiagnozowania u pacjenta zakażenia koronawirusem konieczne jest przeprowadzenie testu, który mógłby wykluczyć rozwój COVID-19 u pacjenta”, wynika z badania opublikowanego w naukowym piśmie BMJ Open przez ekipę włoskich epidemiologów.
Badania przeprowadzono na grupie obejmującej prawie 4,5 tys. zakażonych SARS-CoV-2 we włoskim regionie Emilia-Romania, na północy Italii. We wnioskach końcowych stwierdzono, że „średnio koronawirus znika z organizmu ludzkiego w ciągu 31 dni po przeprowadzeniu pierwszego testu”.
Wesprzyj nas już teraz!
Włoscy epidemiolodzy twierdzą, że 14-dniowa kwarantanna zalecana przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) jest prawdopodobnie okresem zbyt krótkim dla pozbycia się z organizmu SARS-CoV-2. Aby udowodnić tę tezę chcą przeprowadzić dalsze badania na „rzekomych ozdrowieńcach”.
We wtorek służby medyczne stanu Rio de Janeiro, w południowo-wschodniej Brazylii, potwierdziły przypadek kobiety, u której zakażenie koronawirusem trwało przez 5 miesięcy. Wirusolodzy, którzy wykluczyli, aby kobieta zaraziła się dwukrotnie, wskazali, że SARS-CoV-2 był obecny w jej organizmie przez 152 dni.
Źródło: Polskie Radio 24, polskieradio24.pl
TK