Wokół aplikacji pozwalającej na darmowe „postarzanie” twarzy rozgorzała prawdziwa polityczna burza. Fakt zarejestrowania firmy w Rosji wywołuje liczne obawy związane z bezpieczeństwem i prywatnością danych. Wireless Lab odpiera jednak zarzuty.
Aplikacja do „postarzania” twarzy wygląda na niewinną ciekawostkę. Pozwala na sprawdzenie swego prognozowanego wyglądu za kilkadziesiąt lat. Skorzystało z tego wielu celebrytów, a aplikacja zyskała popularność za sprawą wyzwania na #AgeChallenge na Instragramie.
Wesprzyj nas już teraz!
FaceApp wyprodukowała rosyjska firma Wireless Lab. Dane – przynajmniej oficjalnie – trafiają na znajdujące się w „chmurze” serwery. Jednak, jak twierdzi analityk Małgorzata Fraser na łamach portalu „Wirtualne Media”, polityka prywatności firmy nie zapewnia bezpieczeństwa danych. Aplikacja gromadzi, jej zdaniem, historię stron, dane cookies, a nawet numery identyfikacyjne urządzenia. Z kolei sprzedaż aplikacji doprowadziłaby także do przekazania administracji danych użytkowników – przekonuje ekspert.
Z kolei Maciej Kawecki (dyrektor Departamentu Zarządzania Danymi w Ministerstwie Cyfryzacji) stwierdził, że korzystanie z aplikacji oznacza zgodę na modyfikowanie zawartości karty.
Chuck Schumer, amerykański senator z Partii Demokratycznej, wewał FBI do przeprowadzenia śledztwa w sprawie ewentualnych zagrożeń dla bezpieczeństwa i prywatności związanych z FaceApp. Jego zdaniem użytkownicy muszą przekazywać dostęp do swych zdjęć i danych. Polityk wyraził niepokój związany z ewentualnym przekazywaniem danych użytkowników aplikacji obcym rządom.
Z kolei sama firma Wireless Lab uspokaja użytkowników. W swym oświadczeniu podkreśla, że nie wykorzystuje danych w złej wierze, nie udostępnia ich innym oraz usuwa je na prośbę użytkowników. Zapewnia także, że zdjęcia przechowuje w chmurze, a nie na fizycznych serwerach. Twierdzi, że większość zdjęć jest usuwanych po 48 godzinach. Zdaniem autorów oświadczenia, żadne dane użytkowników nie są przekazywane do Rosji – czytamy na techcrunch.com.
Posiadająca FaceApp firma Wireless Lab zarejestrowana jest w Federacji Rosyjskiej, a jej dyrektorem jest Jarosław Gonczarow.
Źródła: bankier.pl / forbes.com / wirtualnemedia.pl / techcrunch.com
mjend