27 sierpnia 2015

Burmistrz Wenecji nie chce homoparady w swoim mieście

(Luigi Brugnaro, fot. Avyspera (Own work) [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons)

„W moim mieście nigdy nie będzie parad Gay Pride” – stwierdził w rozmowie z „La Repubblicą” nowy burmistrz Wenecji. Jak dodał, homoseksualiści niech sobie manifestują, ale w Mediolanie – przed własnymi domami. Polityk wywołał falę agresji. Przy okazji postępowcy… zaklinają włoską rzeczywistość.

 

Luigi Brugnaro podkreślił, że imprezy organizowane przez homoseksualnych aktywistów to „szczyty kiczu”. Poprzednio Brugnaro został zaatakowany przez… Eltona Johna. Dlaczego? Reprezentujący centroprawicę burmistrz usunął ze szkół książki promujące homozwiązki. Celebryta-mężołożnik określił wówczas włoskiego polityka jako „chamskiego fanatyka”!

Wesprzyj nas już teraz!

 

Homoaktywiści działający we Włoszech zapowiadają, że… Wenecja to nie miasto Brugnaro, a burmistrz pożegna się z zajmowanym stanowiskiem. Zachodnia, liberalna prasa wyzłośliwia się, że Brugnaro walczy z „kiczem” promowanym przez homoaktywistów, kierując miastem, na którego wąskich uliczkach tolerowane są „hordy turystów” („The Guardian”), a które organizować ma „najbardziej kiczowaty karnawał” na świecie („Time”).

 

„Postępowi” dziennikarze starannie pomijają jeden, ważny aspekt sprawy: Włosi mają już dość Genderowej deprawacji ich dzieci, dokonywanej za ich pieniądze w państwowych szkołach. Tak samo jak i natrętnej promocji związków osób tej samej płci.

 

Brugnaro może liczyć na wsparcie. Zwłaszcza rodziców, posyłających swoje dzieci do weneckich szkół.

 

źrodło: „Time”, „The Guardian”

mat

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 295 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram