14 maja 2018

Burmistrz Jersey City ubolewa, ale czy przeprasza? „Moje słowa przyniosły niezamierzony efekt”

(fot. YouTube / Steve Fulop)

„Uważam za niefortunne, że nieporozumienia związane z moimi planami dotyczącymi Pomnika Katyńskiego doprowadziły do nagromadzenia się urazów” – napisał w oświadczeniu przesłanym redakcji stacji TVN24 burmistrz Jersey City Steven Fulop.

 

Fulop zwrócił uwagę, że jego wpis na Twitterze mógł wywołać wrażenie, że nie szanuje marszałka Senatu RP, a więc trzeciej osoby w państwie – Stanisława Karczewskiego. „Głęboko tego żałuję” – napisał burmistrz Jersey City.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„W dobie natychmiastowej wymiany informacji poprzez media społecznościowe o globalnym zasięgu, emocje czasem trafiają do opinii publicznej, co przynosi niezamierzony efekt” – tłumaczył Fulop.

 

Burmistrz Jersey City napisał na Twitterze o Stanisławie Karczewskim: „ten facet to jakiś żart”. Ponadto nazwał marszałka Senatu RP „antysemitą” i „białym nacjonalistą” oraz zarzucił mu „zaprzeczanie Holokaustowi”.

 

„Jeśli moje wypowiedzi na Twitterze sprawiły wrażenie, że nie szanuję [marszałka Senatu – przyp. red.] Senatora Karczewskiego, to głęboko tego żałuję. (…) Mam nadzieję, że Pan Senator Karczewski zechce spotkać się ze mną osobiście i podjąć pozytywny dialog” – napisał Fulop.

 

 

Źródło: rp.pl / tvn24.pl

TK

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram