10 września 2013

Niemieckie instytuty badania opinii publicznej, w tym Instytut Forsa, dają szansę Alternatywie dla Niemiec (Alternative für Deutschland – AfD) na wejście do Bundestagu – pisze „Die Welt”. Tymczasem kanclerz Angela Merkel i przewodniczący frakcji CDU/CSU, Volker Kauder, już wyrazili swój stanowczy sprzeciw wobec ewentualnej koalicji z AfD.

 

„Kanclerz Niemiec stanowczo sprzeciwia się ewentualnej koalicji z eurosceptyczną Alternatywą dla Niemiec” – informuje „Die Welt”. W rozmowie z „Bild am Sonntag” Merkel ostrzegała przed antyeuropejską partią, stwierdzając, że „większość obywateli Niemiec doskonale wie, że euro jest dobre i zapewnia miejsca pracy”. Merkel wskazała także na wyniki przeprowadzanych w tym zakresie ankiet, z których – zdaniem kanclerz – jasno wynika, że „niewielka ilość obywateli życzyłaby sobie powrotu do marki niemieckiej”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przed działalnością „Alternatywy dla Niemiec” przestrzega także szef frakcji CDU/CSU, Volker Kauder, który w wywiadzie dla „Tagesspiegel am Sonntag” zwrócił uwagę na to, że „AfD nie ma żadnego programu, a w sprawie polityki ratowania euro jest w stanie powiedzieć tylko jedno – nie”.  – Poza tym, kolejna partia w Bundestagu utrudniałaby jedynie zdolność do pomyślnego działania w tym obszarze  – stwierdził polityk Kauder.

 

Jak podaje „Die Welt”, przewodniczący partii AfD, prof. Bernd Lucke z kolei wyraził swoją otwartość na ewentualną współpracę z chadecją, podkreślając przy tym, że „jest gotowy do koalicji z tymi z partiami, które będą w stanie opowiedzieć się za wystąpieniem Niemiec z eurostrefy”. Dodatkowo zaznaczył, że „Alternatywa dla Niemiec oczywiście nadal wierzy w swój sukces wyborczy i wejście do Bundestagu”.

Pozytywną zmianę sytuacji eurosceptycznej partii przewidują w tej chwili nawet wiodące instytuty badań preferencji wyborczych. – Nie da się wykluczyć, że Alternatywa dla Niemiec przekroczy 5-procentowy próg wyborczy – powiedział „Fokusowi” Manfred Güllner, szef Instytutu Forsa („Forsa-Institut”). Podobnego zdania jest Hermann Binkert z instytutu badania rynku i opinii publicznej INSA, który uważa, że całkiem realna staje się szansa na wejście do parlamentu „Alternatywy dla Niemiec”.

 

Źródło: Die Welt, Bild am Sonntag, Tagesspiegel am Sonntag, Focus

Klaud

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 373 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram