19 listopada 2018

Brytyjski rząd obawia się reakcji na Brexit. Do działań przygotowuje się wojsko

(Protesty przeciwko Brexitowi. Credit Image: © Dinendra Haria/i-Images via ZUMA Press) )

Oficerowie brytyjskiego wojska otrzymali rozkaz przygotowania armii na ewentualność zamieszek związanych z Brexitem. Żołnierze mieliby wyjść na ulice jeśli Wielka Brytania po opuszczeniu UE będzie zagrożona niepokojami społecznymi.

 

Za przygotowanie wojska do ewentualnych działań mających na celu powstrzymanie zamieszek po Brexicie odpowiadają oficerowie, którzy współpracują z policją po atakach terrorystycznych. W związku z możliwością opuszczenia przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej bez umowy regulującej, rząd brytyjski obawia się protestów obywatelskich euroentuzjastów. W związku z tym, rząd Theresy May chce wykorzystać pomoc żołnierzy, którzy mają być gotowi do natychmiastowego działania.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Ochrona porządku publicznego to nie jedyne obowiązki wojska w takiej sytuacji. Oficerowie będą mieli za zadanie także zagwarantować bezpieczeństwa dla łańcucha dostaw m.in. leków. Do dyspozycji rządu ma być ok. 10 tys. żołnierzy, którzy mogliby wspierać policję w sytuacjach kryzysowych.

 

Warto przypomnieć, że jeszcze we wrześniu premier Theresa May podkreślała, że „Unia Europejska, aby osiągnąć porozumienie w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z unijnych struktur, musi pójść na ustępstwa”. Premier May zauważyła, że w trakcie negocjacji w sprawie Brexitu Wielka Brytania zmieniła swoje stanowisko. Zatem, aby dojść do porozumienia, UE będzie musiała uczynić to samo. „Obie strony muszą wykazać dobrą wolę, aby uniknąć nieuporządkowanego wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty, co może spowodować poważne perturbacje gospodarcze” – napisała szefowa rządu.

 

Premier wskazała przy tym, że jej kraj odrzuca propozycję utworzenia granicy celnej na Morzu Irlandzkim. Unijni urzędnicy w ten sposób chcą zabezpieczyć UE przed powrotem „twardej granicy” między Wielką Brytanią a Irlandią.

 

W międzyczasie pojawiały się sygnały, że Wielka Brytania może zdecydować się na ponowne referendum w sprawie Brexitu, ale zaprzeczyła temu Theresa May. Przypomnijmy, że Krajowe Centrum Badań społecznych podało, że średnia z wszystkich sondaży przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii na przełomie sierpnia i września wskazuje, że za pozostaniem w Unii Europejskiej opowiada się 52 proc. respondentów, a za wyjściem ze struktur 48 proc.

Zdaniem analityków, nastroje brytyjskiego społeczeństwa dotyczące wyjścia z UE nieznacznie się zmieniły. Gdyby dzisiaj doszło do ponownego referendum, Wielka Brytania pozostałaby w unijnych strukturach.

 

 

Źródło: onet.pl, TVP Info, interia.pl

WMa

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 160 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram