9 lutego 2018

Martin Schulz nie będzie szefem niemieckiej dyplomacji

(Martin Schulz, fot. Thomas Stolte)

Były przewodniczący Parlamentu Europejskiego, a zarazem lider SPD – Martin Schulz, ostatecznie nie zostanie szefem niemieckiej dyplomacji. Do tej decyzji mieli zmusić go ważni politycy jego partii. Schulz przyznał, że wycofuje się ze względu na chęć realizacji umowy koalicyjnej pomiędzy SPD a partią Angeli Merkel.

 

Od kilku tygodni jednym z głównych tematów dotyczących budowania rządowej koalicji w Niemczech była kwestia kandydatury Martina Schulza na szefa dyplomacji. Jako szef SPD, Schulz miał prawo ubiegać się o intratną posadę w nowym, koalicyjnym rządzie. Wiele wskazywało na to, że ostatecznie zostanie ministrem spraw zagranicznych i zastąpi na tym stanowisku Sigmara Gabriela. Do zmiany decyzji doszło w zasadzie na „ostatniej prostej”. Zdaniem części niemieckich mediów, Schulz miał zostać zmuszony do rezygnacji z ubiegania się o stanowisko szefa dyplomacji.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Mam nadzieję, że moja decyzja zakończy wewnątrzpartyjne debaty na tle personalnym” – napisał Schulz na Twitterze. Polityk dodał, że dla dobra partii podjął decyzję o rezygnacji z fotela ministra spraw zagranicznych. „Wszyscy zajmujemy się polityką dla dobra ludzi w tym kraju” – napisał.

 

Co ciekawe, politycy SPD mają zwracać uwagę na zachowanie Schulza w trakcie rozmów koalicyjnych. Podkreślają, że polityk wielokrotnie zapewniał, że nie będzie uczestniczył w formowaniu koalicji z partią Angeli Merkel. Jednak jego decyzja o chęci otrzymania posady szefa spraw zagranicznych, miała zdyskwalifikować go w oczach pozostałych polityków SPD.

 

Podczas zakończonych niedawno negocjacji koalicyjnych ustalono, że Socjaliści otrzymają taką samą liczbę ministerstw co zwycięskie CDU/CSU. Warto w tym kontekście przypomnieć, że partia Schulza zdobyła w wyborach aż 10 punktów procentowych mniej niż formacja Angeli Merkel. Ustalenia koalicyjne pomiędzy obiema partiami wejdą w życie jeśli zostaną zaakceptowane przez członków SPD w specjalnym głosowaniu. Referendum w tej sprawie potrwa od 20 lutego do 2 marca. Wyniki mają zostać ogłoszone dwa dni później – 4 marca.

 

 

Źródło: tvp.info, dorzeczy.pl

WMa

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 164 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram