6 stycznia 2019

Bruksela wprowadza urzędniczą nowomowę. „Neutralny płciowo” język zastąpi zdrowy rozsądek

(REUTERS/Hannibal Hanschke/Forum)

Używane dotychczas w unijnych instytucjach języki nie są właściwe, bo „silnie odzwierciedlają i wpływają na postawy, zachowanie i postrzeganie”. Trzeba je zmienić. Tak przynajmniej uznali brukselscy urzędnicy i ochoczo wzięli się za tworzenie słownika „neutralnego płciowo”.

 

Pomysł Parlamentu Europejskiego można streścić jednym słowem: absurd. Niestety ów niedorzeczny pomysł zmiany języka urzędowego na „neutralny” jest realizowany. Czeka nas zatem rewolucja, wszystko by sprostać wyzwaniom „równościowym”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Parlament Europejski pozostaje jak zawsze zaangażowany w posługiwanie się językiem neutralnym płciowo w swoich pisemnych i ustnych komunikatach, a teraz zachęcam odpowiednie służby do uświadomienia zaktualizowanych wytycznych i znaczenia ich wykorzystania w publikacjach i komunikatach parlamentarnych – powiedział Dimitrios Papadimoulis, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego i przewodniczący grupy wysokiego szczebla ds. Równości płci i różnorodności, którego cytuje wPolityce.pl.

 

Czego można zatem się spodziewać w unijnym urzędzie? Oto przykłady! Przewodniczący nie będzie już określany mianem „chairman”. Będzie „chairperson”. Rzecznik (spokesman) stanie się „spokesperson”. Nie będzie rozróżnienia na aktora i aktorkę – pozostanie tylko słowo „actor”.

 

Źródło: wpolityce.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 773 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram