Parlament Europejski podjął w środę decyzję o uruchomieniu wobec Węgier artykułu 7. traktatu o UE.
Wesprzyj nas już teraz!
Parl.Eur. uruchomił procedurę sankcyjną przeciw Węgrom z art.7.
Za: (wymagane 2/3)
komuniści, socjaliści, zieloni, liberałowie i większość macierzystej grupy FIDESZ-u – Eur. Partii Ludowej.
W przypadku PL zrobiła to Komisja Europejska,
bo w PE zabrakło potrzebnej większości. https://t.co/UEBQppEUB0— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 12 września 2018
Komisje wchodzące w skład Parlamentu Europejskiego od wielu miesięcy zarzucają rządowi Victora Orbana ograniczanie wolności mediów, sądów i uczelni, korupcję i łamanie praw mniejszości. W końcu dopięli swego i przekonali do swoich poglądów na temat Węgier większość eurodeputowanych. – Uruchomienie wobec Węgier artykułu 7. traktatu o UE jest konieczne, ponieważ działania węgierskiego rządu stanowią jawne naruszenie wartości naszej wspólnoty – powiedziała we wtorek sprawozdawczyni raportu dotyczącego praworządności w kraju „polskich bratanków” holenderska europoseł Judith Sargentini.
Na wszystkie zarzuty kierowane pod adresem węgierskiego rządu odpowiedział we wtorek premier Victor Orban. Wytknął on eurokratom dziesiątki zawartych w nim błędów oraz zwrócił uwagę, że jest on przesiąknięty prywatnymi opiniami przeciwników prowadzonej przez niego polityki, a rzekome „nadużycia”, jakich ma dopuszczać się jego rząd, są wyssane z palca. Głosowanie nad artykułem siódmym nazwał on „zemstą za nieprzyjęcie przez Węgrów uchodźców”. – Z całą stanowczością muszę odrzucić ten szantaż, że musimy wspierać migrację wbrew opinii naszego narodu – mówił premier Orban.
Artykuł siódmy traktatu o UE jest uruchamiany wtedy, gdy „zachodzi podejrzenie naruszenia przez kraj członkowski podstawowych wartości Unii”, na przykład praworządności. To pierwszy krok w kierunku wdrożenia sankcji wobec danego kraju i ograniczenia jego prawa jako członka Rady Europejskiej. Decyzję w tej sprawie muszą jednak podjąć jednomyślnie wszyscy przywódcy państw europejskich.
Jak dotąd tylko raz w historii Wspólnoty zdecydowano się na taki krok – Komisja Europejska uruchomiła artykuł siódmy w grudniu 2017 roku wobec Polski. Powodem były głównie zmiany w wymiarze sprawiedliwości, które – według KE – miały ograniczać niezależność sądów.
Źródło: polskieradio.pl
TK