Dziś czyste powietrze i zielona przestrzeń wokół nas stają się globalnym wyzwaniem. (…) Polacy oczekują zdecydowanego zajęcia się sprawami jakości powietrza, walką ze smogiem, tematami klimatycznymi. I to wszyscy – zarówno nasi wyborcy, jak i zwolennicy opozycji – mówi w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” premier Mateusz Morawiecki.
Szef polskiego rządu tłumaczy, dlaczego postanowił powołać Ministerstwo Klimatu. Jak zaznacza, 4 lata temu – kiedy rozpoczynała się pierwsza kadencja rządów Zjednoczonej Prawicy – świadomość problemów środowiskowo-klimatycznych „nie była jeszcze tak powszechna”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Mój rząd, nasz obóz polityczny, przykłada do tego coraz większą wagę. Ale to nie zaczęło się od powołania ministerstwa. Trzy lata temu koalicja różnych organizacji społecznych występująca pod nazwą Polski Alarm Smogowy sformułowała bardzo konkretne postulaty, które wdrażamy. To jest m.in. podniesienie jakości paliw, wymiana kopcących kotłów, zmiana norm jakości powietrza – wskazuje premier.
Mateusz Morawiecki podkreśla, że dla wielu polityków i ekologów na Zachodzie „walka ze zmianami klimatycznymi” to kwestia wręcz religijna, co jest bardzo niepokojącym podejściem. – Stoję na stanowisku, że do polityki klimatycznej musimy podchodzić bez skrajnych emocji i ideologicznego zacietrzewienia. (…) Ale nawet jeśli ktoś nie wierzy w zmiany klimatyczne w przyrodzie, to przecież funkcjonujemy w warunkach polityki klimatycznej Unii Europejskiej i musimy odnaleźć się w tych realiach – stwierdza.
Premier zwraca również uwagę, że unijne „realia klimatyczne” są „brutalne”. – Rosną ceny zezwoleń na emisję dwutlenku węgla, co bardzo mocno może wpływać na ceny prądu i całą gospodarkę. Różne pistolety są w związku z tym wymierzone w naszym kierunku, a my musimy umiejętnie wykorzystać tę sytuację – tłumaczy.
Morawiecki zapytany o ceny prądu w Polsce i widmo ich podwyżek odpowiada, że w naszym kraju i tak są one jednymi z najniższym w Europie. Daje jednak do zrozumienia, że cena energii wzrośnie, ponieważ rosną koszty emisji dwutlenku węgla.
Źródło: tygodnik „Sieci”
TK
WIĘCEJ O WZROŚCIE KOSZTÓW EMISJI CO2 MOŻNA PRZECZYTAĆ TUTAJ:
Pohandlujmy powietrzem. Przecież nas stać!