Większość ambasadorów państw członkowskich Unii Europejskiej wyraziło zgodę na przesunięcie daty brexitu na grudzień lub nawet marzec – informuje niemiecka agencja informacyjna dpa.
Według informacji uzyskanych przez agencję, jedynie Francja nie zgodziła się na opóźnienie procedury wyjścia Wielkiej Brytanii z unijnych struktur. W grę wchodzić może termin 31 grudnia lub nawet 1 marca 2020 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
We środę odbędzie się nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej, podczas którego szefowa brytyjskiego rządu Theresa May zamierza zabiegać o poparcie dla przesunięcia terminu brexitu na 30 czerwca. Wiele państw UE nie chce się jednak na to zgodzić, gdyż obawia się, że do tego czasu Brytyjczykom nie uda się przezwyciężyć politycznego impasu w parlamencie.
Jeżeli państwa członkowskie nie zgodzą się na brytyjskie propozycje lub nie zaproponują nowego terminu, Wielka Brytania wyjdzie z UE bez umowy w obecny piątek. W grę wchodzi jeszcze jeden sposób opuszczenia Unii. Według wersji roboczej dokumentu stworzonego przez ambasadorów „jeżeli Wielka Brytania pozostanie członkiem UE w dniach 23-26 maja 2019, będzie musiała wziąć udział w wyborach jak nakazuje unijne prawo (…) jeżeli Wielka Brytania nie wypełni tych zobowiązań, opuszczenie unijnych struktur nastąpi z dniem 1 lipca 2019”.
Źródło: rmf24.pl / reuters.com
PR