7 kwietnia 2014

Bracia od szkół chrześcijańskich

([Public domain], via Wikimedia Commons)

Jesteśmy zgromadzeniem brackim (laickim), to znaczy nikt z nas nie ma święceń kapłańskich. Założyciel cenił powołanie nauczycielskie i stawiał go obok powołania kapłańskiego – mówi dla portalu PCh24.pl br. Wojciech Golonka ze Zgromadzenia Braci Szkół Chrześcijańskich, dyrektor Szkół im. św. Jana de La Salle w Gdańsku

 

Św. Jan Chrzciciel de la Salle, którego wspomnienie obchodzimy dzisiaj, założył Zgromadzenie Braci Szkół Chrześcijańskich. Jakie były jego doświadczenia szkolne w wieku dziecięcym i młodzieńczym? Czy mogły ukształtować jego późniejsze zapatrywania na szkolnictwo?

Wesprzyj nas już teraz!


Czasy o których mówimy, nie były dobre dla Francji. Wojny, epidemie, nieurodzaje sprawiły, że bieda rzucała się w oczy. Fale biedoty ruszały ze zdewastowanych i spalonych wsi do miast. Przed kościołami, teatrami, szkołami głośno domagały się jałmużny. Niemożliwe jest, by Jan de La Salle nie zauważył tych ludzi. W czasie pobytu w seminarium św. Sulpicjusza odbywa swego rodzaju praktykę. Do obowiązków seminarzystów należało bowiem w każdą niedzielę katechizowanie i zajmowanie się ubogimi chłopcami. Po święceniach spotyka ludzi, którzy zwracają mu uwagę na sytuację biednych dzieci. Najpierw jego przyjaciel i spowiednik bł. Mikołaj Roland prosi go o pomoc dla nowopowstałego zgromadzenia Sióstr Dzieciątka Jezus powołanego do opieki nad ubogimi dziewczętami. Po śmierci ks. Mikołaja Rolanda to Jan de La Salle doprowadza do królewskiego zatwierdzenia Zgromadzenia Sióstr. Inną opatrznościową osobą, ukazującą Janowi Chrzcicielowi de La Salle nędzę, opuszczenie i zaniedbanie biednych chłopców jest Adrian Nyel, świecki nauczyciel zakładający szkoły dla nich najpierw w Ruen, a potem w Reims. Należy tu jeszcze wspomnieć o pani de Maillefer, nawróconej arystokratce, która finansowała działania Nyela i poprosiła św. Jana de La Salle o pomoc temu pierwszemu w zakładaniu szkól Reims.

 

Jan Chrzciciel de la Salle założył wkrótce wspomniane wyżej Zgromadzenie, którego Brat jest członkiem. Jakie były okoliczności jego powstania?


Jan de La Salle nie zamierzał zakładać nowej wspólnoty zakonnej. Zgromadził najpierw wokół siebie nauczycieli, którzy mieli uczyć w szkołach Nyla w Reims. Wykształcenie, formacja, kultura tych ludzi pozostawiała wiele do życzenia. Ksiądz de La Salle przyjmuje ich do swojego domu, próbuje formować. Te wysiłki i wysiłki samych nauczycieli doprowadziły do powstania nowego, oryginalnego zgromadzenia. Był więc to proces długi, z wieloma niepowodzeniami, zdradami, chwilami zwątpienia, kiedy myślano, że dzieło szkół chrześcijańskich rozpada się bezpowrotnie. Wydarzeniem charakterystycznym dla tworzenia się zgromadzenia jest tak zwane kazanie o liliach, kiedy to nasz święty w chwili zwątpienia komentuje dla braci fragment Ewangelii św. Mateusza o liliach mówiąc, by się zbytnio nie troszczyli o potrzeby dnia powszedniego. Jeden z młodszych braci powiedział po cichu: „Księdzu łatwo to mówić, ksiądz jest bogaty, ma dochody, zabezpieczenie, a my?”. Po tym wydarzeniu Jan de La Salle sprzedaje wszystko co do niego należy, a pieniądze rozdaje biednym. Staje się biednym księdzem wśród biednych braci.

 

Bracia Szkolni nie przyjmują święceń kapłańskich. Dlaczego?


Tak, jesteśmy zgromadzeniem brackim (laickim), to znaczy nikt z nas nie ma święceń kapłańskich. Założyciel cenił powołanie nauczycielskie i stawiał go obok powołania kapłańskiego. Chciał, by bracia cały swój czas, energię, umiejętności poświęcali szkole, a dokładniej mówiąc uczniom.

 

Jakie rodzaje szkół funkcjonowały w ramach inicjatywy dzisiejszego patrona?


W czasach św. Jana de La Salle bracia prowadzili różnego typu szkoły, a więc elementarne, zawodowe – na przykład dla przyszłych kupców i marynarzy, a także seminaria przygotowujące nauczycieli wiejskich oraz niedzielne szkoły dla młodych robotników. Zajmowali się też resocjalizacją młodocianych przestępców.

 

W czym św. Jan Chrzciciel de la Salle był nowatorski w dziedzinie edukacji?


Papież Pius XII uznając zasługi św. Jana de La Salle na polu edukacji ogłosił go patronem chrześcijańskich nauczycieli i wychowawców. Wprowadzony przez świętego system wychowawczy był w XVII wieku nowatorski. Wyrażało się to w upodmiotowieniu uczniów, indywidualizacji podejścia do nich, zwracaniu uwagi na godność nauczyciela, do których się zwracał słowami: „jesteście ambasadorami Boga”, rezygnacji z łaciny na rzecz języka narodowego, utworzeniu klas szkolnych, to znaczy podzielenie uczniów na grupy według wieku i umiejętności, wprowadzenie przedmiotów praktycznych, np. pisanie pism urzędowych. Zwracano też uwagę, by nie hamować aktywności uczniów, dawać im coraz to nowe zadania, a w czasie odpoczynku organizować gry i zabawy ruchowe. Nowatorskim było też kształcenie i formowanie braci i nauczycieli w seminariach ze szkołami ćwiczeń.

 

Kiedy Bracia Szkolni dotarli do Polski? Gdzie mieli swoje pierwsze domy?


Do Polski bracia przybyli z Wiednia do Lwowa z inicjatywy św. Zygmunta Gorazdowskiego, na zaproszenie św. Józefa Bilczewskiego w 1903 r. Prowadzili tam do 1939 r. szkołę powszechną im. Św. Józefa. Drugim domem w Polsce był istniejący do dziś dom w Częstochowie. Był tam nowicjat, a także szkoła powszechna. Trzecim domem braci była szkoła zawodowa i dom dziecka w Liskowie, słynnej wsi, gdzie proboszczem był ksiądz prałat Wacław Bliziński.

 

Jak Zgromadzenie funkcjonowało w okresie PRL-u?


W czasach PRL tak jak wszystkie zgromadzenia bracia byli ledwie tolerowani. Pierwszym ciosem było zamknięcie szkoły i domu dziecka w Dusznikach. Ośrodek ten był otwarty zaraz po zakończeniu wojny. Przetrwał do roku 1948. Następnie zamknięto szkolę w Częstochowie i postanowiono definitywnie zlikwidować zgromadzenie w Polsce. Bracia otrzymali już przydziały na kawalerki w różnych dzielnicach Częstochowy. Mimo to nie poddali się. Pozostali w domu przy ulicy Pułaskiego, który był zajęty przez władze miejskie do 1981r. Szukano nowych form i możliwości apostolatu. A więc nie do końca legalne internaty, katecheza parafialna, praca z dziećmi niepełnosprawnymi intelektualnie, praca w niższym seminarium duchownym w Częstochowie i w liceum biskupim w Lublinie. Ważną datą dla zgromadzenia w Polsce był 25 marca 1964 r., kiedy to Ksiądz Prymas kard. Stefan Wyszyński na mocy posiadanych uprawnień mianował br. Stanisława Rybickiego pierwszym Wizytatorem Polskiej Prowincji, mimo że w Polsce było tylko kilkunastu braci. W roku bieżącym dziękujemy Bogu za 50 lat Prowincji.

 

Jakie inicjatywy są obecnie podejmowane przez Braci Szkolnych w Polsce? Na czym polega Wasza działalność?


Prowadzimy dwa gimnazja i dwie szkoły podstawowe w Gdańsku i Częstochowie oraz przedszkole w Gdańsku. Prowadzimy Domy Pomocy Społecznej w Zawadzkiem i Przytocku, Specjalne Ośrodki Wychowawcze w Częstochowie i Uszycach. A ponadto warsztaty terapii zajęciowej (Zawadzkie, Uszyce) oraz Spółdzielnię Socjalną w Uszycach. Spora grupa braci jest katechetami w szkołach publicznych. Bracia zajmują się też różnymi publikacjami, przede wszystkim dla dzieci i młodzieży.

 

Bóg zapłać za rozmowę!



Rozmawiał Kajetan Rajski

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie