Ostatni wyrok holenderskiego Sądu Najwyższego, który wprowadził nowe kryteria stosowania eutanazji w przypadku osób z demencją, wywołuje zamieszanie i rosnące obawy. Alarm w tej sprawie podniósł kardynał Wilhelm Eijk, podkreślając, że kryteria dotyczące zakończenia życia ludzkiego nie mogą być zdane na arbitralność czyjegoś osądu.
Wesprzyj nas już teraz!
– Nie możemy się zgadzać na luzowanie eutanazji, naszym zadaniem jest obrona życia, a bezbronne osoby z demencją szczególnie tego potrzebują – podkreśla arcybiskup Utrechtu.
Sprawa śmierci 74-letniej kobiety chorej na Alzheimera wciąż budzi w Holandii duże emocje. Na światło dzienne wychodzą kolejne elementy pokazujące, że wcale nie chciała się poddać eutanazji.
Akta mówią m.in. o tym, że gdy próbowano zrobić jej zastrzyk ze środkami uspokajającymi, wycofała ramię. Leki podano jej wówczas podstępnie w kawie. Kobieta straciła przytomność, po chwili się jednak ocknęła i córka musiała ją przytrzymać aż do zakończenia śmiertelnego zastrzyku. Sąd potwierdził słuszność takiego postępowania lekarza, tłumacząc, że „gest kobiety był refleksem bezwarunkowym, a nie wyrazem jej sprzeciwu wobec eutanazji”.
Na niekorzyść pacjentki zinterpretowano także zapis ze sporządzonego wcześniej testamentu biologicznego, w którym stwierdzała, że „gdyby trafiła kiedyś do domu opieki”, eutanazja byłaby możliwa „w momencie, kiedy byłaby na nią gotowa”. Po konsultacjach z rodziną lekarze arbitralnie stwierdzili, że taki moment właśnie nadszedł, ponieważ jej „choroba nie rokuje poprawy stanu zdrowia i niesie ze sobą cierpienie nie do zniesienia”.
Sąd stwierdził, że zgodne z prawem było nawet podstępne podanie leku w kawie, ponieważ „zapobiegło to nieprzewidywalnemu i irracjonalnemu zachowaniu, które mogłoby skomplikować eutanazję”.
Kardynał Eijk przestrzega, że wyrok Sądu Najwyższego wprowadza zamieszanie. Zamiast bowiem jasno nakreślić zasady możliwości stosowania eutanazji wobec chorych z demencją, decyzję zostawia do arbitralnego osądu lekarzy, tworząc niebezpieczny precedens. Hierarcha przypomina, że nie można tak łatwo szafować ludzkim życiem, a osoby bezbronne potrzebują szczególnej ochrony prawnej.
W Holandii eutanazja została zalegalizowana 20 lat temu. W ciągu minionego roku liczba wykonywanych eutanazji wzrosła o 13 procent.
Źródło: vaticannews.va / KAI
RoM