W niedzielę w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie odbyły się obchody 4. rocznicy proklamacji Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Uroczystościom przewodniczył bp Stanisław Jamrozek, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruchów, Grup, Wspólnot i Stowarzyszeń Intronizacji Jezusa Chrystusa. W homilii padły ważne słowa o konieczności obrony życia przez wszystkich, dla których Chrystus jest Królem.
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas Mszy św. odprawionej w samo południe słowa wstępu wygłosił ks. Zbigniew Bielas, kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. – Niech nasza dzisiejsza modlitwa rocznicowa w bazylice Bożego Miłosierdzia przeżywana w Światowym Dniu Ubogich umocni nas na drodze służby pokornemu Królowi Miłosierdzia, rozpoznawania Jego oblicza w naszych bliźnich i wyciągania do nich pomocnej dłoni – powiedział.
Z kolei w homilii bp Stanisław Jamrozek wskazał, że Jezus jako Pan i Król dał swoim naśladowcom jako pierwszy przykład prawdziwej służby. – Pragną być ludźmi Bożymi i wiedzą, że takimi można stać się tylko dzięki wielkiej zażyłości z Chrystusem. Przyjaźń z Nim rodzi ewangeliczną mądrość, która pozwala poddać właściwej ocenie propozycje podsuwane przez innych. Jest to mądrość, która wiedzie ku życiu wiecznemu, zupełnie różna od tej światowej – powiedział.
Dodał, że czciciele Chrystusa Króla pragną ten świat przemieniać na lepszy, ale nie za cenę utożsamiania się ze światowym sposobem myślenia. – Oni ciągle szukają dobra i pytają w jaki sposób można je realizować. Przyjmują styl myślenia i działania ich Króla, starają się odpowiadać na Jego pragnienia. Odkrywają, że droga doskonałości jest całkowitym przylgnięciem do Chrystusa i zgodą na pełnienie Jego woli – podkreślił zaznaczając, że to często wiąże się z cierpieniem i odrzuceniem ze strony świata.
Delegat KEP ds. Ruchów, Grup, Wspólnot i Stowarzyszeń Intronizacji Jezusa Chrystusa stwierdził, że czciciele Chrystusa Króla odważnie przyznają się do wiary. – Nie chowają głowy w piasek i głośno mówią, że chcą służyć Chrystusowi i za nim iść przez całe życie. Odważnie stają po stronie Pana, ukazują Go innym jako Tego, którego ostatecznej ocenie poddają swoje wybory – wymieniał.
Przypomniał, że ludzie, dla których Chrystus jest Królem, nie mogą zgodzić się na pogardę ludzkiej godności, zabijanie nienarodzonych czy chorych, bo ich Bóg jest miłośnikiem życia.
– To życie jest święte od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Kto miłuje życie, będzie przypominał prawodawcom o obowiązku zachowywania prawa naturalnego i Dekalogu. Nie może zgodzić się w sumieniu na prawa, które prowadzą do unicestwienia czyjegoś istnienia, ani utożsamiać się ze złem tego świata. Odważnie staje po stronie Pana i przyznaje się do Niego, ponieważ jego pragnieniem jest znaleźć się w księdze życia i cieszyć się niebem – nauczał hierarcha.
Dopowiedział, że apostołowanie tych, którzy uznali Jezusa za swojego Pana, przejawia się dobrym odniesieniem do każdego człowieka i wielkim szacunkiem do niego. – Nie odpowiadają złem na zło, ani złorzeczeniem na złorzeczenie. Nie przeklinają innych, ani nie obrażają, obce im są wulgaryzmy. Stąpając twardo po ziemi, wznoszą wzrok ku górze i wpatrują się w dobra niebieskie – podsumował bp Jamrozek.
W czasie niedzielnej Eucharystii został odnowiony Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana.
KAI
MWł