Na niewielkiej wyspie Guernsey w kanale La Manche wprowadzona może zostać legalna aborcja dzieci do 24 tygodnia ciąży. Przeciwko temu morderczemu planowi protestuje biskup Portsmouth w Anglii, Philip Egan.
Guernsey to wyspa położona w kanale La Manche. Jest zależna od Wielkiej Brytanii, ale – samorządna. Teraz pojawiły się plany wprowadzenia w niej jeszcze bardziej niż obecnie morderczego prawa aborcyjnego. Przed tym krokiem przestrzega angielski biskup Philip Egan z Portsmouth.
Wesprzyj nas już teraz!
Dziś na Guernsey można zgodnie z prawem zabijać dzieci nienarodzone do 12 tygodnia ciąży bez żadnego powodu oraz do 24 tygodnia, jeżeli dziecko jest chore lub ciąża zagraża życiu albo zdrowiu matki. Władze wyspy zapowiedziały jednak debatę o „modernizacji” prawa aborcyjnego na 17 czerwca tego roku. Będą zastanawiać się nad ustawą, która miałaby zalegalizować mordowanie wszystkich dzieci nienarodzonych do 24 tygodnia i znieść wymóg dokonywania zabójstwa w szpitalu.
W związku z planowaną debatą bp Philip Egan z Portsmouth napisał list do katolików na Guernsey, wzywając ich do odrzucenia poszerzenia możliwości zabijania dzieci. Omawianą ustawę określił jako „złowrogą” i „wstrętną”.
„Moi drodzy bracia i siostry, piszę do was, aby wezwać was do modlitwy i zmobilizować do działania. Chce byście wstali i przeszli do czynów! Kolejny raz ludzie we władzach Guernsey zastanawiają się nad zagrożeniem ludzkiemu życiu. Dwie lata temu prowadzono kampanię na rzecz zalegalizowania wspomaganego samobójstwa. Teraz, pod płaszczykiem słowa modernizacja, dokonuje się próby dalszej liberalizacji aborcji, tak, by stała się dużo łatwiejsza i dużo powszechniejsza…” – napisał.
Biskup wskazał, że zwolennicy ustawy mówią o „wyborze” matki, ale nie wspominają, że wyboru pozbawione zostaje zabijane dziecko. Hierarcha wskazał wprost, że aborcja to morderstwo. Wsparcie, podkreślił, należy się zarówno matce jak i dziecku; jest niedopuszczalne, by odbierać jedno z tych dwóch żyć.
Hierarcha zwrócił też uwagę, że debata o aborcji na Guernsey toczyła się tak naprawdę w cieniu koronawirusa i w związku z epidemią niewiele osób interesowało się kwestią życia dzieci nienarodzonych.
„Przyjaciele, wzywam was, jako katolików, do mobilizacji. Sprzeciwcie się tym propozycjom. Napiszcie do waszych deputowanych. Zorganizujcie marsze i kampanię. Dołączcie do braci i sióstr z innych wspólnot chrześcijańskich. Zjednoczcie się ze wszystkimi ludźmi dobrej woli. A przede wszystkim – módlcie się. Modlitwa to moc. Módlcie się szczerze, by to prawodawstwo zostało odrzucone. Módlcie się, by prawa dzieci – prawo do życia – zostało podtrzymane” – zakończył bp Philip Egan.
Źródło: lifesitenews.com
Pach
