„Wasze życie ma mieć charakter radykalny. Źródłem zakonnego radykalizmu jest naśladowanie Chrystusa czystego, ubogiego i posłusznego” – to słowa bp. Mirosława Milewskiego, skierowane do sióstr zakonnych. Biskup wskazywał, że dziś zakony dotyka plaga współczesnego świata, jaką jest „chrześcijaństwo bez Chrystusa”.
Biskup pomocniczy płocki zauważył, że do zakonów wkracza dziś „katolicyzm kulturowy”, który redukuje dotychczasowe, wypróbowane i uświęcone tradycją zasady życia zakonnego do subiektywnych odczuć, skutkując powolnym zeświecczeniem wspólnot zakonnych. „Klasztory często wieją pustką duchową i nie ma w nich Ducha Bożego. Tak dzieje się już na Zachodzie i te prądy docierają do polskich wspólnot zakonnych” – zauważył bp Mirosław Milewski.
Wesprzyj nas już teraz!
„We wspólnotach zakonnych obserwuje się konflikty, utratę poczucia misji czy poczucie bezsensu. Widzi się swego rodzaju „znużenie” duchowe i charyzmatyczne. Zamiast koncentrować się na wypełnianiu charyzmatu, członkowie zakonów wybierają różne formy aktywności, które nijak nie wynikają z charyzmatu zakonnego. Również w zakonach pojawiają się indywidualiści, którzy lekceważą konieczność bycia we wspólnocie, co powinno być zakonną rzeczywistością. Również w zakonach wielu żyje tak, jakby traciło z oczu Boga – przestrzegł biskup.
Dodał jednak, że dla przeciwwagi i ku pokrzepieniu serc w świecie dostrzega się też oznaki pozytywnego ożywienia w zakonach, zwłaszcza tam, gdzie wspólnoty zdecydowały się wrócić do swych korzeni i wieść życie bardziej zgodne z duchem założyciela. Także tam, gdzie postanowiono na nowo odkryć charyzmat założycielski, który należy urzeczywistniać w dzisiejszych czasach w nowy sposób.
„Wracajcie do korzeni powołania, do pierwotnej miłości. Obudźcie w sobie początkowego ducha, dążcie do osobistego spotkania z Chrystusem i każdego dnia pamiętajcie o konsekracji. Troszczcie się o zachowywanie własnej, głębokiej tożsamości zakonnej. Zachowujcie konieczną równowagę między pracą a modlitwą. I pamiętajcie Komu i co przyrzekałyście Waszym powołaniem jest Bóg, który jest Miłością. Ta Miłość pod postacią Dzieciątka rodzi się już za kilka dni. Waszym zadaniem jest tę Miłość przybliżać innym: słowem czynem, wypełnianiem charyzmatu” – zachęcał hierarcha.
Biskup przypomniał również, że życie zakonne przynosi również radość nawet wówczas, gdy przychodzą trudności. „Drogi życia wewnętrznego są nieraz drogami duchowej ciemności i zewnętrznych cierpień” – zwrócił uwagę.
Źródło: KAI
WMa