4 stycznia 2019

Bp Andreas Laun: szatan przeprowadza szturm na Kościół – ale Bóg nas nie opuści

(fot. YouTube/Demo für alle)

„Jak idzie Kościołowi? Jak zawsze: diabeł go szturmuje i – co jest różnicą wobec innych czasów – odnosi sukces także tam, gdzie nikt nie mógł tego przypuszczać” – pisze biskup Andreas Laun.

 

Emerytowany biskup pomocniczy austriackiego Salzburga, Andreas Laun, w noworocznym tekście opublikowanym na łamach portalu Kath.net ubolewa nad sukcesami szatana w jego walce przeciw Kościołowi. Diabeł odnosi w jego ocenie sukcesy nawet tam, gdzie – zdawałoby się – nie powinno to się nigdy wydarzyć, wskazuje hierarcha. Bp Laun ma na myśli skandal seksualnych nadużyć na dzieciach i młodzieży popełnianych w całym społeczeństwie, w tym również – niestety – przez duchownych.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W jego ocenie kryzys, jakiego dziś doświadczamy, ma swoje głębokie korzenie. „Grunt pod ten wybuch zła przygotowany został już dużo wcześniej. Pomrukiwanie wulkanu od dawna zapowiadało erupcję. Gdy idzie o Kościół, zaczęło się wraz z niepewnością w głoszeniu wiary, co fetowano jako prawo do własnej opinii. Nieposłuszeństwo w kwestiach wiary i porządku w Kościele jawiło się jako przejaw bohaterstwa i odwagi cywilnej. Doszła do tego jeszcze rewolta ‘68, która chciała obalić wszelki autorytet. I duch ten wdarł się również do Kościoła, jako swąd szatana, jak nazwał go celnie i profetycznie od niedawna święty papież Paweł VI. […] Wreszcie reszty dokonała rewolucja seksualna” – zauważa austriacki biskup.

 

Hierarcha zauważa, że wkrótce fatalną decyzję podjęło wiele episkopatów, kontestując Humanae vitae Pawła VI. „Powiedzieli wiernym w pięknych słowach: nie musicie być posłuszni papieżowi, większym autorytetem jest wasze sumienie, a ono może wydawać inną ocenę” – pisze. To sprawiło, że sami biskupi również stracili autorytet i utorowali drogę do triumfu całkowitej samowoli.

 

„W tej społecznej i kościelnej atmosferze sukcesy mógł odnotować także ruch homoseksualnych, aż po dzisiejszą absurdalną ideę małżeństwa dla wszystkich […]. By doprowadzić do ostatecznego zwycięstwa rewolucję seksualną, państwo wzięło w swoje ręce edukację seksualną i ubezwłasnowolniło z pomocą szkoły rodziców i Kościół” – wymienia dalej biskup.

 

W ocenie bp. Launa tylko na tle całej tej seksualnej rozwiązłości, która przeniknęła także do Kościoła, możliwe jest zrozumienie skali skandalu nadużyć seksualnych.

 

Dziś, niestety, wielu biskupów jest niegodnych swojego urzędu, jak stróże w Księdze Izajasza, krytykuje dalej hierarcha: „Są wszyscy ślepi, niczego nie widzą. Oni wszyscy to nieme psy, niezdolne do szczekania; marzą sennie, wylegują się, lubią drzemać” (Iz 56, 10). Biskup, który nigdy nie natrafia na sprzeciw, który nigdy nie spotkał wilka, po prostu robi coś źle, zauważa.

 

Bp Laun negatywnie ocenia też podejmowane dziś próby „reformy” Kościoła. „Reforma Kościoła przychodziła zawsze poprzez wielkich i pozornie małych świętych. Nie przychodziła poprzez komisje, posiedzenia, rozumne książki, ale przez ludzi maryjnych” – napisał, odnosząc się niedwuznacznie do poczynań głośnej Rady Kardynałów, która obraduje razem z papieżem nad reformą Kurii Rzymskiej.

 

Ludzie maryjni tymczasem w dialogu z Bogiem odpowiadali zawsze z pokorą: spójrz, jestem Twój, niech mi się stanie podług Słowa Twego. I na tym polegała ich wielkość, która pozwalała uzdrawiać Kościół święty.

 

Wreszcie bp Laun skierował na nowy rok słowa pociechy do wszystkich wiernych zatroskanych o przyszłość Kościoła wstrząsanego atakami diabła. Jak zaznaczył, mimo grzechów popełnianych nawet przez duchownych, Bóg nas nie opuści.

 

„Skandal był i jest przerażającym zerwaniem przymierza z Bogiem, ale Bóg idzie dalej i nie rozwiązuje swojego przymierza, lecz odnawia je znowu i znowu, aż do końca świata. To nasza nadzieja. Nie usuwa wstydu, ale umożliwia nowy początek i zwycięstwo w walce duchowej, w walce o czystą naukę Ewangelii przeciwko pomieszaniu i grzechowi” – zakończył.

 

Pach

Źródło: Kath.net

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 655 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram