4 lutego 2020

Francja: policja brutalnie wyciągnęła z kościoła kobietę. Oburzenie społeczeństwa

(fot. Twitter.com / AB7 Média)

Wtargnięcie funkcjonariusza do świątyni katolickiej połączone z brutalnym wyciągnięciem stamtąd demonstranta z ruchu „żółtych kamizelek”, wzbudziło powszechne oburzenie. Średniowieczne pojęcie kościoła jako miejsca azylu okazuje się w tym laickim społeczeństwie ciągle żywe. Po incydencie arcybiskup Tuluzy przypomniał policji, że powinna szanować kościoły jako „miejsca pokoju i azylu”.

 

Wszystko zaczęło się od filmu na Twitterze, na którym widać, że jak kościoła Notre-Dame-du-Taur w Tuluzie wpada policjant, aby wyciągnąć z niego kobietę, która się tam schroniła. Wydarzenie miało miejsce 1 lutego podczas kolejnego aktu protestów „żółtych kamizelek”. Film zamieścił dziennikarz Laurenta Bigot z AB7Media, kanału na Youtube. Posypała się pod nim lawina krytycznych komentarzy. Głos w końcu zabrała nawet prefektura. Powszechna krytyka działania policji zapanowała także w mediach społecznościowych.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Policja tłumaczyła, że ​​„funkcjonariusz przypadkowo wszedł do kruchty kościoła”, aby wyciągnąć z niej kobietę. Dodano, że „policjant natychmiast po tym, jak zdał sobie sprawę, że jest w kruchcie kościoła, kobietę uwolnił”. Według prefektury incydent nastąpił po tym, jak „grupy agresywnych demonstrantów” schroniły się w kilku wejściach do budynków przy Rue du Taur, gdzie stoi kościół.

Na nagraniach jednak wyraźnie widać brutalność policjantów i mocną szarpaninę.

Prefektura jednak twierdzi, że funkcjonariusz jedynie „trzymał ją za ramię”, a policjanci starali się wyciągać demonstrantów z różnych bram, wypełniając rozkaz dotyczący zakazu wstępu „żółtych kamizelek” na Place du Capitole. W tym celu policja użyła także gazu.

 

Wyjaśnienia prefektury wyraźnie nie przekonały jednak arcybiskupa Tuluzy ks. Roberta Le Galla, który wydał swoje oświadczenie. Czytamy w nim m.in.: „Przypominam wam, że nasze kościoły pozostają miejscami pokoju i azylu, które należy szanować. (…) Wczoraj demonstranci schronili się w kościele Notre-Dame du Taur, niedaleko Kapitolu w Tuluzie, a policja weszła do jego kruchty. W atmosferze przemocy, w której żyjemy w naszym mieście już od ponad roku, szanując trudną pracę sił policyjnych, wzywam wszystkich do wyrażania pragnienia spokojniejszego dialogu”.

 

Reakcja kapłana, społeczeństwa, ale i tłumaczenia policji pokazują, że w laickiej Francji pełnej zdziczenia obyczajów, niektóre dobre tradycje nadal pozostają.

 

Bogdan Dobosz

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 160 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram