Coraz więcej krajów domaga się wyjaśnienia roli Chin w rozwoju pandemii koronawirusa. Oprócz USA swoje wątpliwości wyrazili już przedstawiciele rządów Kanady, Australii, Wielkiej Brytanii czy Francji.
Podczas konferencji prasowej konieczność wyjaśnienia przyczyn rozprzestrzeniania koronawirusa zaznaczył premier Justin Trudeau. Podkreślił, że niezmiernie istotne jest zrozumienie tego, co się stało i w tym celu należy postawili trudne pytania wszystkim powiązanym z problemem krajom, w tym Chinom.
Wesprzyj nas już teraz!
Podobnego zdania jest minister obrony Australii Marise Payne, która w minionym tygodniu domagała się międzynarodowego śledztwa dotyczącego sposobu przekazywania informacji w pierwszej fazie epidemii. Zaznaczyła, że dochodzenia nie powinna przeprowadzać Światowa Organizacja Zdrowia.
Do wyjaśnienia roli Chin wzywał też prezydent Francji Emmanuel Macron. W wywiadzie dla brytyjskiego „Financial Times” zasugerował, że Chiny nie informowały o epidemii w sposób przejrzysty. Wtórował mu szef brytyjskiej dyplomacji Dominic Raab, który stwierdził, że bez wyjaśnienia roli rządu w Pekinie w rozprzestrzenianiu koronawirusa, kontakty pomiędzy Wielką Brytanią a Państwem Środka nie wrócą do normy.
Jako pierwszy otwarcie zaatakował komunistyczny reżim Donald Trump. Jego zdaniem „cały świat cierpi” ponieważ Pekin zawiódł w powstrzymaniu pandemii. Prezydent USA powstrzymał już – do czasu wyjaśnienia – finansowanie Światowej Organizacji Zdrowia, której działania określił jako „chinocentryczne”.
Źródło: rmf24.pl / aa.com.tr
PR