22 sierpnia 2012

Marcelo Díez jest w śpiączce po wypadku motocyklowym. Może zostać zabity

(fot.zeafonso/sxc.hu )

Argentyna zmieniła uregulowania prawne dotyczące możliwości przeprowadzania eutanazji. Ofiarą tych rewolucyjnych zmian może stać się 45-letni Marcelo Díez. Pełnomocnik rodziny pogrążonego w śpiączce Díeza domaga się umożliwienia pozbawienia go życia.


Díez w 1994 r. uległ tragicznemu wypadkowi drogowemu. Pomimo licznych obrażeń jakich doznał, miał on duże szanse na powrót do zdrowia. Jednak na drodze do tego stanęło fatalne zakażenie, którego skutkiem okazała się śpiączka.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Obecnie mężczyzna przebywa w ośrodku LUNCEC w mieście Neuquén. Nie jest podłączony do żadnej aparatury, nic nie wskazuje na to, by doznawał jakichkolwiek cierpień, nie jest mu potrzebna żadna specyficzna terapia, wymaga jedynie podstawowej opieki, w tym dostarczania płynów i niezbędnych kalorii.

 

Siostry ofiary wypadku zaczęły domagać się, by zaprzestano podtrzymywania brata przy życiu. Realizacja tego zabójczego planu nie była jednak możliwa, obowiązujące wówczas prawo uniemożliwiało realizację takich żądań. Obecnie po jego zmianie pełnomocnik sióstr Díeza – José Gerez, podjął kroki w celu zrealizowania śmiertelnego scenariusza.

 

Przypadek mężczyzny szczegółowo opisał miejscowy ordynariusz ks. bp Virginio Domingo Bressanelli. Okazuje się, że mężczyzna w asyście pielęgniarza każdego dnia uczestniczy w życiu wspólnotowym, reaguje na muzykę, usmiecha się przy jej dźwiękach, wieczorem z jego twarzy daje się wyczytać zmęczenie.

 

 – Z ludzkiego punktu widzenia idzie o życie [człowieka], któremu winniśmy szacunek, troskę i wsparcie aż do chwili, kiedy jego stan się odmieni – czego pragnęli jego rodzice – albo do czasu, kiedy jego życie dobiegnie naturalnego kresu – czytamy w oświadczeniu duchownego.

 

Według biskupa pozbawienie leżącego w śpiączce opieki będzie równoznaczne ze skazaniem go na śmierć w męczarniach. – W takich przypadkach właściwa droga polega na odnowieniu naszej zdolności do kochania, pokornej rezygnacji z pragnienia wszechmocy i podjęciu wszelkich możliwych działań na rzecz potrzebującego człowieka, w całkowitym zawierzeniu Opatrzności Boga Ojca, który w tego rodzaju przypadkach wypełnia plan miłości dla dobra wielu – uważa biskup Bressanelli.

 

 

Źródło: „Nasz Dziennik”

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 605 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram