Ja ręki do tego, żebyśmy przegrywali z tym co zagraża samym fundamentom naszej cywilizacji nie przyłożę – przekonuje prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”. Przyłożą za to inni, za pomocą narzędzi, które w spadku zostawią im rządzący Zjednoczoną Prawicą.
W odpowiedzi na zarzuty jakie powstały na skutek wypowiedzi szefa młodzieżówki PiS Michała Moskala sugerującego, że wojny kulturowej nie ma sensu toczyć, a z przeciwnikami trzeba się dogadać, Jarosław Kaczyński podkreślił: „Ci, którzy nie walczyli – przykładów z Europy nie brakuje – przegrali. Ja ręki do tego, żebyśmy przegrywali z tym co zagraża samym fundamentom naszej cywilizacji nie przyłożę”.
Wesprzyj nas już teraz!
Trudno jednak zaufać słowom prezesa PiS, po tym jak w obecności tego samego Michała Moskala zaproponował projekt ustawy „Piątka dla zwierząt”, a sam wystąpił na TikToku w tzw. „Stop Fur Challenge”. Ustawa zawierająca w sobie postulaty likwidacji hodowli zwierząt futerkowych, zakaz trzymania psa na łańcuchu, czy dająca tzw. organizacjom prozwierzęcym właściwie nieograniczone pole do popisu np. podczas procederu odbierania zwierząt ich właścicielom już znacząco uderza w dwie podstawy cywilizacyjne: prawo własności oraz postawienie zwierzęcia jako podmiotu prawa.
Ale wracając do tzw. wojny kulturowej. – Z tym nurtem, który dzisiaj tak atakuje, walczyć trzeba – choć rozumnie. Rozumnie nie znaczy, że nie walczyć z jakąś niebywałą łagodnością czy bez gotowości użycia wszystkich, którymi dysponuje państwo w obronie prawa – podkresla prezes PiS.
– Jestem za tym, by aktywnie przeciwstawić się tym zagrożeniom dla naszej cywilizacji, bo doświadczenia bierności pokazują zawsze ten sam efekt – w tym kontekście Kaczyński przytoczył przykład Irlandii i Hiszpanii – niegdyś katolickich społeczeństw, dzisiaj idących w awangardzie rewolucji. Prezes PiS negatywnie wypowiada się w kontekście agresywnych postaw LGBT i promowania rozwiązłości w społeczeństwie. – To jest postulat odrzucenia reguł cywilizacji, zasad społecznych i stworzenie w ich miejsce jakichś nowych, nieokreślonych. Jednak żadnych nowych – w moim najświętszym przekonaniu – już na pewno lepszych dla społeczeństwa reguł nie ma, jest tylko kulturowe zwycięstwo lumpenproletariatu – przekonuje.
W dalszej części wywiadu Jarosław Kaczyński przekonuje o konieczności promocji chrześcijańskich wartości w życiu publicznym i edukacji, sprzeciwia się jednocznacznie chuligańskim wybrykom aktywistów LGBT, oraz przekonuje, że w wyborze pomiędzy unijnymi dotacjami a wartościami, zawsze zwyciężą te drugie.
I my bardzo w tej walce Panu Prezesowi kibicujemy. Proszę zacząć więc od wypowiedzenia Konwencji Stambulskiej.
Źródło: „Sieci”
PR