12 listopada 2020

Bogdan Dobosz: „walka ze stereotypami”, czyli faceci w sukienkach i celebryci w strojach unisex

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com (Johi Smedberg))

Po świecie rozlewają się idiotyczne pomysły walki ze „stereotypami płciowymi”. Kiedyś mężczyzna przebierający się w sukienki był uważany po prostu za dewianta – chyba, że był Szkotem lub Papuasem. Dziś jest inaczej.

 

Teraz pomysły przebieranek stały się „walką”. Francuski lewicowy dziennik „Liberation” z satysfakcją opowiada o przebierankach młodzieży, która podchwytuje takie wzorce od bardziej dojrzałych fetyszystów. Poznajemy np. historię z liceum w Gatineau w kanadyjskim Quebecu, gdzie z inicjatywy 16-letniego Zacharego Paulina stu licealistów nosiło spódnice. W taki sposób wypierali się tożsamości własnej kultury i walczyli z seksizmem i „toksyczną męskością” w ich szkole. Czysty gender.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Podobne pomysły utrudniania młodzieży swojej identyfikacji płciowej przez narzucanie nowych wzorców kulturowych pojawiają się i w Europie – w tym i w Polsce. Ciekawe tylko, którego typu literki ze społeczności LGTBQ+ mają tu największą radość z chłopców w sukienkach i rajstopach?

 

Licealiści z Quebecu inspirowali się ruchem #Lundi14 Septembre z Francji. Inicjator akcji potępił nie tylko „nieuczciwe i seksistowskie zachowania wobec dziewcząt”, ale i „podwójny standard”, w którym kobiety mogą sobie „przywłaszczać tak zwane męskie ubrania bez szokowania otoczenia”, podczas gdy mężczyźni z „kobiecymi nawykami” są „wytykani palcami i obrażani”.

 

Francuska gazeta zwróciła uwagę na wzorce, z których korzysta taka młodzież. „Liberation” wskazuje na to, że np. „płciowe uprzedzenia” w sposobach ubierania „zniknęły już w świecie mody”. Obowiązuje unisex, jeśli nie całkowite odwracanie ról w ubieraniu kobiet i mężczyzn. Padają tu nazwy takich firm haute couture jak Chanel czy Jean Paul Gaultier.

 

Dochodzi do tego wsparcie celebrytów (Jaden Smith, Ruby Rose, Harry Styles, Conchita Wurst, czy Michał Szpak). Młodzież podatna na wpływy „gwiazd” łapie ich styl i wyzwala się z „kajdan binarności płci”, chociaż właściwsze byłoby tu pojęcie „odlotu od normalności”. To nie tylko walka o sposób i styl ubierania się, ale i niemal walka o dusze młodych ludzi.

 

Tzw. kreatorzy mody od lat stoją w pierwszym szeregu „rewolucyjnej” deprawacji. Środowisko przesiąknięte homoseksualistami i prawdziwymi ideologami „rewolucji postępu” narzuca swoje wzorce. Można tu przypomnieć działalność partnera życiowego i biznesowego Yvesa Saint-Laurenta, wpływowego Pierre’a Berge, satyra, deprawatora i jednego ze sponsorów ruchu homoseksualnego nad Sekwaną. W dodatku magnata medialnego.

 

Nowym zjawiskiem są „wzorcowe” profile przebierańców w mediach społecznościowych. W ten sposób pobudza się modę w młodszych pokoleniach na ucieczkę od swojej identyfikacji płciowej. Przykładów jest tu sporo. Popularną osobą jest np. 61-letni amerykański inżynier, który mieszka w Niemczech – Mark Bryan. Bawi się od kilku lat w kolejnego „stylistę”, który łączy style. T-shirt na górze, spódnica i szpilki na dole i tak ubrany idzie do pracy.

 

„Ubrania i buty nie mają płci” – pisze pod każdym postem, który ma „łamać stereotypy”. Ma 182 tys. subskrybentów na Instagramie, często ludzi bardzo młodych. Trudno nie zdawać sobie sprawy,  że nie chodzi tu o żadną modę, ale o ideologię. Dodatkowo osobnik mija się z prawdą, bo strój nie tylko określa, ale też jest elementem komunikacji społecznej, naszą „wizytówką”, a nawet elementem tożsamości cywilizacyjnej, czy narodowej. Faceci w sukienkach to już niestety, „krzywe zwierciadło naszej epoki.”

 

 

Bogdan Dobosz

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram