15 stycznia 2013

Bł. Regina Protmann urodziła się na ziemi warmińskiej, nazywanej wówczas świętą Warmią, ponieważ jako jeden z niewielu regionów całkowicie oparła się zalewowi protestantyzmu. Pochodziła z zamożnej niemieckiej rodziny o kupieckich tradycjach. Rodzice inwestowali w rozwój swojej córki – nabyła ona różne umiejętności w zakładzie dla dziewcząt prowadzonym przez jezuitów, udzielała się także w Sodalicji Mariańskiej.

Natura również sprzyjała młodej Reginie, obdarzyła ją bowiem i urodą, i wdzięcznym usposobieniem, zjednującym ludzką sympatię. Błyskotliwa, znająca swoją wartość dziewczyna znalazła upodobanie w pięknych strojach, a atencja innych osób sprawiała jej satysfakcję. Wszystko w jej życiu układało się nader zwyczajnie, aż do momentu przełomowego, który nastąpił w roku 1571.

W okolicy wybuchła zaraza. Fakt ten, straszny wprawdzie, ale powszechny w owych czasach, wywarł wielkie wrażenie na dziewiętnastoletniej Reginie. Postanowiła poświęcić się pomocy zarażonym, rezygnując z tego, co ofiarowywał jej świat, a więc z poślubienia majętnego kawalera z dobrego domu i wszystkich uciech, jakie Pan Bóg dał człowiekowi w świeckim życiu.

Wesprzyj nas już teraz!

Wraz z dwiema koleżankami zamieszkała w opuszczonym domu przy parafii, gdzie ćwiczyły się w życiu kontemplacyjnym i umartwionym. Czas zarazy i skromne mieszkanie nie sprzyjały wygodzie, wzmacniały jednak ducha, hartującego się w wyrzeczeniu dla miłości Bożej. Z czasem zakres obowiązków owych pobożnych niewiast rozszerzył się – nie tylko zajmowały się chorymi, ale także nauczały młodzież, dbały o porządek w kościele i szyły szaty liturgiczne.

Takie były początki rozpowszechnionego później zakonu katarzynek, który powstał na podstawie reguły napisanej przez Reginę. W roku 1583 biskup warmiński Marcin Kromer (wybitny humanista, autor między innymi Kroniki polskiej, następca na biskupstwie sławnego Stanisława Hozjusza) zatwierdził regułę. Kościół wzbogacił się o nową wspólnotę – Zgromadzenie Sióstr św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy, którego patronką stała się święta, która oddała życie za Chrystusa w Aleksandrii na początku IV wieku.

Dewizą zakonu stały się słowa: „Jak Bóg chce”, zaś jego charyzmat był szczególny, ponieważ kładł duży nacisk na apostolat poza granicami klasztoru, w przeciwieństwie do innych ówczesnych zgromadzeń. W regule czytamy: „Nie uciekajcie od świata, ale nieustannie stawajcie mu naprzeciw, włączajcie się i przyjmujcie go. Posługa potrzebującym i chorym ma pierwszeństwo wobec jakichkolwiek formalnych reguł”. Ta odważna deklaracja świadczy o nowatorstwie, ale i o sile przebicia świętej Założycielki.

Jednocześnie w zakonie nie brakowało ducha tradycyjnej pobożności. Matka Regina, sama nieunikająca żadnej pracy i spędzająca długie godziny na adoracji Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, zwracała się do sióstr: „Jeśli chcecie zwycięsko przetrwać doświadczenia, bądźcie pokorne, kochajcie posłuszeństwo i módlcie się”. Bł. Regina Protmann była przełożoną do końca życia, a po jej śmierci zgromadzenie przetrwało setki lat. Dziś siostry katarzynki działają w dziesięciu krajach świata. Ojciec Święty Jan Paweł II policzył matkę Reginę w poczet błogosławionych Kościoła katolickiego.

 

Kościół wspomina bł. Reginę Protmann 18 stycznia.

FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 95 133 zł cel: 300 000 zł
32%
wybierz kwotę:
Wspieram