25 czerwca 2013

Pół miliona mieszkańców Republiki Środkowoafrykańskiej jest zagrożonych głodem. Odpowiadają za to islamscy rebelianci z koalicji Seleka. „Nigdy wcześniej nasz kraj nie widział tak poważnego, długiego i gwałtownego konfliktu. Czy to wszystko nie jest częścią ukrytego programu?” – pytali środkowoafrykańscy biskupi zebrani w Bangui.

Przyczyną głodu jest działalność rebeliantów, którzy od przejęcia władzy dokonują regularnych spustoszeń, włamań i kradzieży. Kościół próbuje nieść pomoc, prowadząc dystrybucję żywności. W tej sytuacji to Caritas staje się jednym z głównych celów islamskich bojowników.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak tłumaczył ks. Elysée Guedjandé, w ostatnim czasie uzbrojeni muzułmanie ukradli 22 samochody Caritasu. Rebelianci zaatakowali niedawno także państwową pomoc socjalną, rabując ich mienie i zabierając im samochody. Uzbrojeni mężczyźni po przejęciu samochodów oznaczają je jako ich własność. W miejsce tablic rejestracyjnych zakładają tablice z napisami „Nie obchodzi nas śmierć” itd. Tak oznaczone samochody są wykorzystywane przy kolejnych napadach, kradzieżach i wymuszeniach.

– Ofiarami tej przemocy są prawie zawsze chrześcijanie i animiści, nie muzułmanie – tłumaczy ks. Guedjandé. Jak dodał, ostatnio bojownicy spalili chrześcijańską wioskę Dékoa. 225 rodzin straciło dach na głową. Caritas właśnie kończy pracę nad odbudową wioski. Równocześnie muzułmanie spalili kolejnych 500 domów należących do chrześcijan i animistów, tym razem na terenie diecezji Bangassou. Tymczasem muzułmanie to ok. 10 procent społeczeństwa Republiki Środkowoafrykańskiej.

Biskupi zebrani 12 i 13 czerwca w Bangui wydali w tej sytuacji specjalny list adresowany do rodaków. Jak w nim przypominają, dochodząc do władzy na skutek zamachu stanu samozwańczy prezydent Michel Djotodia natychmiast wezwał muzułmanów do udzielenia pełnego poparcia jego antyrządowej koalicji. W zamian obiecując… szybką islamizację kraju. Jak zauważają biskupi, „śmiałość i determinacja z jaką rebelianci Seleki profanowali chrześcijańskie miejsca kultu i mienie osłabia spójność społeczną w Afryce Środkowej. Jedność narodu Centralnej Afryki została podważona przez działania niektórych spośród naszych muzułmańskich braci i to właśnie potępiamy”. „Kryzys doprowadził do ryzyka poważnego konfliktu religijnego oraz implozji społecznego tworzywa naszego kraju, ale wzywamy chrześcijan do zaangażowania na rzecz pojednania i społecznej odbudowy” – konkludują duchowni.

źródło: vaticaninsider.lastampa.it

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram