„Żadna istota ludzka nie może traktować innej jak przedmiot” – taki tytuł nosi opublikowane w poniedziałek 13 stycznia oświadczenie Rady Stałej Konferencji Biskupów Francji. Episkopat wyraża w nim swe zaniepokojenie projektem zmian w ustawie bioetycznej, którą wkrótce ma się zająć Senat.
Dokument wskazuje na trzy zapisy obecnej wersji projektu, które, jeśliby zostały ostatecznie przyjęte, byłyby świadectwem poważnego lekceważenia etyki i – o ile nie zostałyby wyjaśnione – wyrazem lekkomyślności, gdy chodzi o przyszłość.
Wesprzyj nas już teraz!
Po pierwsze, za wątpliwe biskupi uznali podporządkowanie zrodzenia (za pomocą technik wspomaganego rozrodu) nowej istoty ludzkiej „planowi rodzicielskiemu”. Jak wskazali, samo ustalenie kryteriów dla rodziców, którzy chcieliby skorzystać z medycznie wspomaganej prokreacji nie jest wystarczającą gwarancją wzięcia pod uwagę godności dziecka i uznania jego praw jako osoby. Tymczasem „szacunek dla dziecka” powinien być tu wzięty pod uwagę w pierwszej kolejności.
Po drugie, mianem wprost „niewiarygodnej” biskupi określili propozycję legalizacji pochodzenia dziecka bez ojca i przodków ze strony ojca oraz legalizacji macierzyństwa na podstawie zwykłej deklaracji woli u notariusza bez faktycznej ciąży noszonej przez kobietę. Dlatego wezwali, by klauzulą sumienia objąć wszystkich, w tym notariuszy, którzy nie chcieliby w tym uczestniczyć. „Czy bez takiego, wyrażonego w prawie, poszanowania indywidualnego sumienia nie pójdziemy w kierunku wprowadzenia policji myśli, sprzecznej z naszą demokratyczną wolnością?” – pytają hierarchowie.
Po trzecie, zdaniem biskupów, proponowane rozszerzenie diagnostyki preimplantacyjnej otwiera drogę do zwiększenia selekcji dzieci nienarodzonych, „selekcji, którą nasz kraj odrzuca, pragnąc społeczeństwa inkluzywnego”. „W ten sposób tolerowana byłaby liberalna eugenika, zależna od decyzji potencjalnych rodziców lub potencjalnego rodzica. Rodzice mający dziecko z chorobą genetyczną publicznie nas alarmują w kwestii dehumanizacji, jaką powodowałoby takie selektywne wybieranie. Pragnienie dziecka pozbawionego jakiegokolwiek wariantu genetycznego byłoby również dehumanizacją naszego człowieczeństwa! – przestrzegli członkowie Rady Stałej episkopatu Francji.
Hierarchowie podkreślili, że te trzy elementy są znaczące dla „ucieczki do przodu” naszych zachodnich społeczeństw, „poddanych liberalizmowi i prawom rynku: indywidualne pragnienia są w nich zaostrzone przez pozorne zadowolenie, jakie połączenie technik medycznych i prawnych zdaje się obiecywać”.
„Dziękujemy wszystkim tym, którzy biorą na serio wyzwania dyskutowanego prawa. Pozdrawiamy parlamentarzystów, którzy pracują nad wprowadzeniem klarowności i zdrowego zmysłu etycznego w kwestii człowieka do tekstu ustawy. Zachęcamy zaniepokojonych obywateli do ujawnienia swych zastrzeżeń i wyrażenia swych poglądów. Powtarzamy, że każde dziecko jest powołane do dorastania w rozwijaniu swej wolności i poszanowaniu swej godności, w łączności z wszystkimi innymi, i to w ciągu całego swego życia (…). Żadna istota ludzka nie może traktować innej jak przedmiot” – napisali francuscy biskupi.
Źródło: KAI
RoM