We Włoszech mimo ścisłej, ogólnonarodowej kwarantanny kościelni wandale nie próżnują. Kilka dni temu, pod osłoną nocy, na murach kościoła Santa Restituta w Sora namalowano obraźliwe hasła.
Napisy oraz najzwyklejsze „bazgroły” czarnym i czerwonym spray’em pojawiły się mimo wzmocnionych patroli policji i carabinieri w centrum miasteczka i placu, gdzie znajduje się romańska świątynia.
Wesprzyj nas już teraz!
Wandale, nie tylko zresztą w tym miejscu Italii wykorzystują jak widać fakt, że policja i inne służby zaangażowane są w kontrolowanie społeczeństwa pod względem respektowania surowych norm sanitarnych.
– Podczas gdy z dnia na dzień obserwujemy coraz większą dyscyplinę i wzrost odpowiedzialności naszego społeczeństwa, wciąż znajdują się tacy, którzy swoje chore poglądy, swoje kompleksy przenoszą na kościelne mury. Ludziom nie wolno wychodzić z domów, a ci tchórze ze spray’em w dłoniach godzinami stali przy kościelnych murach. A wszystko to pod osłoną nocy – nie krył oburzenia Francesco Monorchio, szef stowarzyszenia Associazione Rinascita Spazio Identitario.
Zabytkowy kościół jest wizytówką nie tylko miasteczka Sora, ale i całej prowincji Frosinone koło Rzymu.
Trudno powiedzieć, czy w obecnej sytuacji władze miasteczka zdecydują się przywrócić kościelnym murom godny wygląd.
Źródło: „Frosinone Today”
ChS
Polecamy także nasz e-tygodnik.
Aby go pobrać wystarczy kliknąć TUTAJ.