7 stycznia 2019

Holenderscy protestanci spierają się o homoseksualizm

Ogłoszenie przez holenderskich protestantów rodzimej wersji Deklaracji z Nashville, stającej po stronie małżeństwa kobiety i mężczyzny oraz negującej związki jednopłciowe, wywołało prawdziwą polityczno-religijną burzę.

 

Pod koniec sierpnia 2017 roku ponad 150 liderów protestanckich w Stanach Zjednoczonych ogłosiło swego rodzaju wyznanie wiary w zakresie rodziny, małżeństwa i ludzkiej płciowości. W odpowiedzi na globalne trendy podważające tradycyjną naukę o płciowości zdefiniowali oni małżeństwo jako „trwające całe życie zjednoczenie mężczyzny i kobiety”, nazywając je przy tym „znakiem przymierza miłości między Chrystusem a jego oblubienicą Kościołem”. Wbrew ideologii lewicowej, autorzy deklaracji zaprzeczyli by różnice pomiędzy kobietą i mężczyzną czyniły którąś z płci dyskryminowaną pod względem wartości czy też godności. Dokument neguje stanowisko, zgodnie z którym tak zwane alternatywne orientacje seksualne są zgodne z Bożym planem wobec człowieka.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W miniony piątek 4 stycznia dwustu zwierzchników protestanckich wspólnot holenderskich ogłosiło nieco rozszerzoną wersję Deklaracji z Nashville. Zaaprobował ją m.in. Kees van der Staaij, lider wyznaniowej partii SGP. W manifeście jest m.in. mowa o tym, że dobrzy chrześcijanie w każdym przypadku powinni odrzucać homoseksualizm, zaś osoby o nienormatywnej kondycji w zakresie seksualności mogą podjąć leczenie reparatywne.

 

– SGP [Partia Protestancka] nigdy nie robiła tajemnicy z biblijnych pojęć dotyczących małżeństwa, rodziny i seksualności. Zgodnie z tym, wskazałem, że mogę zgodzić się z zakresem Deklaracji z Nashville – podkreślił van der Staaij.

 

Deklarację podpisał m.in. senator Diederik van Dijk z SGP oraz kilku pracowników Uniwersytetu z Amsterdamu.

 

Tymczasem rzecznik prokuratury publicznej (OM) zapowiedział, że organ ten oceni Deklarację z Nashville pod względem możliwej niezgodności z prawem. Komunikat nie precyzował, jak długo może to potrwać.

 

„Holenderska wersja Deklaracji z Nashville, niestety czyni jedną kwestię bardzo jasną. To kroki w przeszłość. Przed nami wciąż długa droga” – napisała na Twitterze minister ds. równości Ingrid van Engelshoven.

 

Przeciwko manifestowi wystąpiły także niektóre wspólnoty protestanckie. Znakiem ich sprzeciwu było m.in. wywieszanie tęczowych flag na budynkach świątyń. W ten sposób mniej ortodoksyjne zbory postanowiły dać do zrozumienia, że akceptują wszystkich wyznawców, niezależnie od ich poczucia tożsamości i praktyk w dziedzinie seksualnej. Uczyniła tak wspólnota 19 „kościołów” z Amsterdamu, m.in. Keizersgracht, gdzie co roku odbywają się festiwale „dumy gejowskiej”, czy też Westerkerk. Tęczowa flaga zawisła również na stołecznym ratuszu.

 

Roelof Bisschop, przedstawiciel SGP w niższej izbie parlamentu waha się jeszcze, czy podpisać deklarację i czeka na dyskusję wokół niej.

 

Deklaracja wzbudziła wątpliwości i protesty ze strony kilku ugrupowań, których reprezentanci zasiadają w parlamencie. VVD (Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji), Demokraci 66, Partia Pracy (PvdA) i 50Plus wystosowały parlamentarne zapytania dotyczące dokumentu. Deputowani chcą, aby rząd dowiedział się, czy broszura może być postrzegana jako karalna forma mowy nienawiści. Przywódca CU Gert-Jan Segers publicznie zdystansował się od oświadczenia Nashville, podobnie jak przewodniczący partii CDA (Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny), Ruth Peetoom i liderzy partii VVD Klaas Dijkhoff oraz D66 – Rob Jetten.

 

 

Źródła: telegraaf.nl, msn.com, at5.nl, Nederlands Nagblad.

RoM

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 240 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram