Irlandzka minister ds. dzieci i młodzieży Katherine Zappone naciska na Kościół katolicki, chcąc wymusić na nim promocję homoseksualizmu. Chodzi o Światowe Spotkanie Rodzin organizowane w tym roku w Dublinie, które zdaniem Zappone nie powinno „wykluczać” gejów i lesbijek.
Katherine Zappone to urodzona w Stanach Zjednoczonych teolog katolicka, od roku 2016 piastująca w Irlandii stanowisko minister ds. dzieci i młodzieży. Choć jej wykształcenie wskazywałoby na konserwatywne poglądy, Zappone jest całkowicie pogrążona w szponach liberalizmu. Jest aktywną lesbijką i nie ukrywała swoich predylekcji seksualnych w momencie obejmowania urzędu ministra. Jej „żoną” jest w dodatku była zakonnica, Ann Louise Gilligan. Zappone optuje za wieloma postulatami skrajnego feminizmu, w tym za aborcją. Głośna była w Irlandii jej wypowiedź, jakoby płód jedynie „miał potencjał człowieczeństwa, który rozwija się z czasem”.
Wesprzyj nas już teraz!
Teraz Zappone próbuje naciskać na irlandzki episkopat w sprawie promocji homoseksualizmu na Światowym Spotkaniu Rodzin, które odbędzie się w tym roku w Dublinie. – Rodziny LGBT powinny być akceptowane tak, jak wszystkie rodziny, a nie wykluczane. To przesłanie, które powinno wyjść nie tylko od Światowego Spotkania Rodzin, ale od wszystkich, którzy wierzą w sprawiedliwość, równość i dobro – powiedziała dosłownie Zappone.
– O równość trzeba ciężko walczyć, jest trudna do osiągnięcia, ale co bardziej istotne, jest też bardzo krucha […] Jako aktywiści i jako rząd musimy zatroszczyć się o to, by żadne zgromadzenie, żadna grupa i żadna jednostka nie miała prawa podkopywać tych praw – dodała.
Te niedwuznaczne groźby pod adresem Kościoła katolickiego Zappone wygłosiła na konferencji LGBTI zorganizowanej w ubiegłym tygodniu w Kopenhadze.
Wokół Światowego Spotkania Rodzin, na którym zjawi się prawdopodobni także sam Ojciec Święty, od dłuższego czasu panują duże kontrowersje. Biskup irlandzkiego Limerick Brendan Leahy przekonywał w ubiegłym roku, że „rodziny” homoseksualne, jak się wyraził, powinny być na nim obecne.
W jednej z oficjalnych broszur zapowiadających spotkanie opublikowano też zdjęcie całujących się lesbijek i opatrzono komentarzem o konieczności poszanowania „innych” niż heteroseksualne związków, które mogą odznaczać się wieloma „wartościami”. W kolejnej wersji broszury zdjęcie to już usunięto, co stało się bezpośrednią przyczyną komentarzy Zappone i jej ostrzeżeń pod adresem Kościoła.
Zarówno dla biskupa Leahy’ego jak i dla innych katolickich promotorów akceptowania homoseksualizmu na dublińskim spotkaniu głównym argumentem jest referendum z roku 2015, w którym większość nominalnie katolickich Irlandczyków poparła legalizację „małżeństw” jednopłciowych. „Za” zniszczeniem instytucji małżeństwa opowiedziało się wówczas 62 proc. głosujących.
Pach
Źródła: kath.net, pch24.pl
Zobacz także:
W obronie wyższych praw. Dlaczego musimy przeciwstawiać się legalizacji związków homoseksualnych?