„Jeśli za sto lat Stany Zjednoczone wciąż będą demokracją, to stanie się tak – przynajmniej po części – za sprawą Newsmakera Roku NCR, prezydenta-elekta Joe Bidena”. Tak redakcja amerykańskiego, modernistycznego portalu „National Catholic Reporter” przedstawia „katolika”, którego uznała za kluczową postać roku 2020.
Redakcja „National Catholic Reporter” rozpływała się w uznaniu dla Bidena: praktykujący katolik, nosi przy sobie różaniec, mówi o modlitwie… uczył się w katolickich szkołach, jest obdarzony empatią, zależy mu na sprawiedliwości. Kiedy nadszedł kryzys sanitarny, zaufał ekspertom, słuchał naukowców, jednoczył Amerykanów. Dziś pozostaje politykiem, którego związki z religią są najsilniejsze – ostatnim takim politykiem był Carter nauczający w szkółce niedzielnej.
Wesprzyj nas już teraz!
Wybór Bidena wywołał także i komentarze, niektóre z nich opublikowane zostały na łamach portalu „NCR”. Jeden z nich posiada szczególny charakter, bowiem jego autorem jest Robert Shine, manager New Ways Ministry, organizacji pracującej nad zmianą stanowiska i nauczania Kościoła w zakresie homoseksualizmu.
„Wybór prezydenta-elekta Joe Bidena jako Newsmakera Roku National Catholic Reporter oznacza wybór najbardziej LGBTQ-pozytywnej osoby, która zdobyła urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Biden opisywał równość transgenderową jako »kwestię praw obywatelskich naszych czasów«, prezentował głos na rzecz globalnych praw LGBTQ. Dzięki swemu otwartemu przywództwo pomógł w zabezpieczeniu równości małżeńskiej w Stanach Zjednoczonych, sam nawet przewodniczył ślubowi osób tej samej płci w roku 2016. A gdy jest w domu, chodzi do kościoła znajdującego się na liście parafii przyjaznych LGBT, przygotowanej przez New Ways Ministry” – komentował Robert Shine.
„Tak, jak i większość amerykańskich katolików, prezydent-elekt zdaje sobie sprawę z tego, że wspieranie równości LGBTQ jest całkowicie wspólne z naszą wiarą i przywiązaniem do sprawiedliwości społecznej. Mam nadzieję, że administracja Bidena odwróci ogromne zło zadane w ciągu ostatnich czterech lat i wyznaczy nowy kurs, którego celem będzie postęp praw człowieka” – podkreślił Shine.
Trudno o lepsze podsumowanie oczekiwań, jak i samego programu Joe Bidena.
mat
