20 grudnia 2019

Putinowska ofensywa w polityce historycznej. Więcej w niej prawdy czy propagandy?

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com (Joenomias))

Moskiewskie Centrum Handlu Międzynarodowego kolejny już raz gościło prezydenta Federacji Rosyjskiej, który odpowiadał na pytania zagranicznych korespondentów oraz krajowych dziennikarzy. Władimir Putin m. in. zaprezentował swoje postrzeganie historii Europy Środkowej, w tym Polski.

W trakcie spotkania z prezydentem Rosji poruszona została kwestia wrześniowej rezolucji Parlamentu Europejskiego, w której uczczono 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej. W dokumencie przypomniano m. in. o sowiecko-niemieckim pakcie zawartym przez szefów dyplomacji obu krajów – Wiaczesława Mołotowa oraz Joachima von Ribbentropa. Porozumienie było formalnie paktem o nieagresji, zaś w rzeczywistości dzieliło Europę między hitlerowską III Rzeszę, a stalinowski Związek Sowiecki. Tekst poparty przez Parlament Europejski przypominał, że to właśnie ZSRR był ostatnim krajem, który zawarł pakt o nieagresji z nazistowskimi Niemcami.

Mimo zawarcia w dokumencie Parlamentu Europejskiego oczywistych stwierdzeń Władimir Putin powiedział komentując ów tekst, że cynizmem jest stawianie na równi Związku Sowieckiego i III Rzeszy. Takie porównania uznał za niedopuszczalne.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem prezydenta Rosji komunistyczna Armia Czerwona weszła na ziemie należące do Państwa Polskiego w chwili, gdy nasze władze utraciły kontrolę nad wojskiem. Stwierdzenie takie nie odwołuje się jednak do faktów historycznych. ZSRR czekał bowiem z atakiem na Polskę do momentu uzyskania pewności, że Londyn oraz Paryż nie udzielą Warszawie realnego wsparcia, a pełna kontrola, kontrola częściowa lub brak kontroli władz nad wojskiem nie stanowi żadnego uzasadnienia dla inwazji obcego państwa na sąsiada. Należy więc stwierdzić, że Władimir Putin powtarza frazesy komunistycznej propagandy, która już w momencie ataku Związku Sowieckiego na nasz kraj twierdziła, że Polska uległa rozpadowi, zaś rząd uciekł. W rzeczywistości rząd opuścił kraj dopiero tego dnia wieczorem.

Na tym jednak nie skończył się „historyczny” wykład prezydenta Rosji. Władimir Putin stwierdził bowiem także, że Polska uczestniczyła w rozbiorze Czechosłowacji w roku 1938. Zagarnięcie przez nasz kraj Zaolsia w chwili dokonywania przez III Rzeszę podziału Czechosłowacji jest oczywiście faktem. Putin przemilczał jednak cały kontekst sprawy, w tym sposób, w jaki rząd w Pradze uzyskał kontrolę nad zamieszkałym przez kilkaset tysięcy Polaków spornym terytorium. Czechosłowacja latem roku 1920 dyplomatycznie wykorzystała bowiem fatalną sytuację naszego kraju w wojnie z bolszewikami. Dopiero przypominając ten kontekst można rozważać, czy w roku 1938 Polska rzeczywiście brała udział w rozbiorze Czechosłowacji.

Więcej refleksji Władimira Putina na temat historii II wojny światowej (różnic między III Rzeszą a ZSRR, konferencji monachijskiej oraz postawy Związku Sowieckiego i Polski) możemy poznać w przyszłości, bowiem prezydent Rosji zapowiedział napisanie artykułu na ten temat.

 

Źródło: wp.pl / tvn24.pl / rmf24.pl / belsat.eu
MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram