13 marca 2018

Bezwzględny dyktat zrównoważonego rozwoju

Zrównoważony rozwój to nic innego, jak plan polityczny, formowany na kształt religii. W zamyśle neomarksistowskich ideologów ma on uruchamiać w ludziach pewne zachowania, rytuały związane z kultem matki Ziemi. Zagrożeniem dla niej jest człowiek – jako podła i wadliwa część całego ekosystemu. Stąd biorą się wszelakie pomysły depopulacyjne, które będą z czasem pogłębiane. W kolejce do regulacji jest więcej dziedzin.

Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 95 133 zł cel: 300 000 zł
32%
wybierz kwotę:
Wspieram