19 października 2017

Bezcennym rękopisom Zofii Kossak grozi zagłada

(Zdjęcie ilustracyjne/Fot. Eugeniusz Helbert/FORUM)

Archiwiści z Muzeum Zofii Kossak – Szatkowskiej w Górkach Wielkich (Śląsk Cieszyński) alarmują – rękopisy tej wielkiej polskiej pisarki wymagają jak najszybszej konserwacji. W innym razie grozi im zniszczenie. Są to zabiegi drogie, więc potrzebna jest dotacja z ministerstwa kultury. 

 

W najgorszym stanie są rękopisy powieści i listów Zofii Kossak. Konieczne jest przeprowadzenie procesu odkwaszania papieru. Podczas tych prac konserwatorskich karty są oczyszczane, kąpane w specjalnych substancjach. Zabiegi te są kosztowne. Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie, którego oddziałem jest Muzeum Zofii Kossak – Szatkowskiej w Górkach Wielkich, próbowało opłacić je własnym sumptem, jednak okazało się to niemożliwe. Zdaniem archiwistów, nie można już dłużej zwlekać z podjęciem koniecznych prac zabezpieczających bezcenne rękopisy przed zniszczeniem „zębem czasu”. Obecnie Muzeum zwraca się o pomoc finansową do różnych instytucji społecznych i państwowych m.in. ministerstwa kultury.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Rękopisy Zofii Kossak nie są bardzo stare, jednak pisarka swoje utwory i listy często zapisywała w zwykłych zeszytach szkolnych, których papier nie był najwyższej jakości. W czasie kilkudziesięciu lat, pomimo przechowywania rękopisów w odpowiednich warunkach uległ on zakwaszeniu, co objawia się mocnym żółknięciem kart. Oprócz przeprowadzenia procesu odkwaszenia, potrzebna jest też obróbka introligatorska bezcennych rękopisów.

 

Muzeum Zofii Kossak – Szatkowskiej mieści się w domu słynnej polskiej pisarki w Górkach Wielkich. Mieszkała ona tam i tworzyła przed wojną oraz po powrocie z emigracji. Obiekt muzealny urządzony jest w domku ogrodnika, w którym po wojnie pisarka mieszkała wraz z mężem. Dwór spłonął w czasie wojny. Muzeum powstało w roku 1973, kiedy to mąż Zofii Kossak – Zygmunt Szatkowski przekazał domek ogrodnika na rzecz państwa. Był on pierwszym kustoszem powstałego w nim muzeum.

 

Urodzona w roku 1890 w Kośmianie na Lubelszczyźnie Zofia Kossak pochodziła ze słynnego rodu malarzy. Sama również miała wykształcenie malarskie, studiowała w Warszawie i Genewie. Była wnuczką Juliusza Kossaka i bratanicą Wojciecha Kossaka, ale też bliską kuzynką poetki Marii Pawlikowskiej – Jasnorzewskiej. Po śmierci męża Stefana Szczuckiego w 1923 r., wskutek całkowitego zniszczenia ich majątku przez Sowietów, Zofia z dwoma synami (Juliusz i Tadeusz) musiała opuścić Wołyń. Zamieszkała w dworze w Górkach Wielkich koło Skoczowa, który należał do jej rodziców. Dwa lata później ponownie wyszła za mąż, za Zygmunta Szatkowskiego, oficera Wojska Polskiego, z którym miała dwójkę dzieci. Podczas wojny założyła konspiracyjne organizacje Front Odrodzenia Polski oraz Radę Pomocy Żydom „Żegota”, za co po wojnie izraelski instytut Yad Vashem uhonorował ją medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.

 

Podczas wojny losy pisarki były niezwykle dramatyczne. Została uwięziona w niemieckim obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Również w tym obozie śmierci Niemcy zamordowali jej syna Tadeusza. Od niemieckich okupantów otrzymała wyrok śmierci za działalność w podziemiu niepodległościowym. Tego wyroku jednak nie wykonano.  Później Zofia Kossak walczyła w Powstaniu Warszawskim, z którego również wyszła żywa. Te dwa ocalenia pisarka, głęboko wierząca katoliczka, uważała za cudowne. Po wojnie komuniści zmusili Zofię Kossak do emigracji. Wyjechała z rodziną do Anglii, skąd wrócili do kraju w roku 1957. Zamieszkali w Górkach Wielkich, gdzie Zofia Kossak zmarła w roku 1968. Tam też, na cmentarzu spoczywa.

 

Debiutem literackim Zofii Kossak była powieść „Pożoga”, w której opisała ona piekło rewolucji bolszewickiej i pogromy dokonane przez ukraińskie chłopstwo na Polakach, na Wołyniu w roku 1917, czego była naucznym świadkiem. Książka ta powstała podczas pobytu we Lwowie. Natomiast inne wybitne utwory autorka napisała właśnie w Górkach Wielkich.  Przede wszystkim powstały tu jej wielkie powieści historyczne, wśród których jest trylogia „Krzyżowcy”, „Król trędowaty” i „Bez oręża”. Również w Górkach napisała wspaniałe utwory dla dzieci i młodzieży m.in. „Kłopoty Kacperka góreckiego skrzata”, „Topsy i Lupus” oraz  „Bursztyny” oraz powieść hagiograficzną „Szaleńcy Boży”.

 

Adam Białous

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie