21 października 2020

Biskupi Wenezueli potępiają wybory zaplanowane na grudzień. Domagają się od opozycji planu reform

15 października katoliccy hierarchowie Wenezueli opublikowali oficjalne stanowisko w sprawie wyborów do Kongresu, planowanych na 6 grudnia. Biskupi podkreślają, że żądanie od obywateli udziału w wyborach w czasie, w którym w kraju panuje kryzys, a mieszkańcy nie są w stanie zaspokoić podstawowych, bieżących potrzeb, jest rzeczą niemoralną.

 

Biskupi Wenezueli przestrzegają, że wyznaczenie terminu wyborów na grudzień jest rzeczą naganną i niemoralną. Państwo nie jest w stanie wypełniać swoich podstawowych zadań, a podejmowane przez nie działania jedynie pogarszają sytuację. Władze nie są w stanie wprowadzić odpowiednich zabezpieczeń przeciwepidemicznych, a równocześnie dominuje przekonanie, że wyniki głosowania i tak zostaną sfałszowane. Część opozycji już oficjalnie zapowiedziały bojkot wyborów. Biskupi wskazali równocześnie, że samo ignorowanie wyborów nie przyniesie żadnych zmian. „Parte opozycyjne są podzielone i nie zaprezentowały realnej alternatywy w postaci zmian” – czytamy. „Potrzebne są zróżnicowane grupy społeczne towarzyszące pokojowym protestom, mającym miejsce na terenie całego kraju, potrzebne jest także określenie jasnej linii transformacji politycznej” – zauważają biskupi.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W wakacje Sąd Najwyższy – kontrolowany przez prezydenta Maduro – rozwiązał organy kierownicze dwóch największych partii opozycyjnych, uniemożliwiając im w ten sposób wskazanie potencjalnych kandydatów w wyborach. W skład nowego kierownictwa weszły… osoby sprzyjające reżimowi. Poprzednie wybory, z roku 2016, przyniosły zwycięstwo opozycji, teraz zabiegi Maduro mają temu zapobiec. Biskupi podkreślają, że od czasu wyborów z roku 2018 Maduro jest przywódcą de facto, jego wybór nie został uznany przez wiele krajów, rywale w wyścigu o urząd oskarżyli go o oszustwa i fałszowanie wyniku wyborów. Trudno się temu dziwić, według oficjalnych danych następca Cháveza miał otrzymać 5,8 miliona głosów, a jego główny rywal tylko 1,8. Władze wskazywały na frekwencję sięgającą 46 proc., opozycja szacowała, że była ona bliższa 30 proc.

 

Według oficjalnych statystyk, na terenie Wenezueli doszło do tej pory do ponad 80 tysięcy potwierdzonych przypadków COVID-19, zmarło 741 osób. We wrześniu notowano dni z ponad 1000 nowych przypadków. Kryzys gospodarczy dotknął Wenezuelę już w roku 2014, dwa lata później doszło do hiperinflacji i załamania upaństwowionej gospodarki. W roku 2018 Wenezuela nie była w stanie spełniać zobowiązań finansowych względem zagranicznych wierzycieli. Szacuje się, że od roku 2014 kraj opuściło od 3,5 do 4,8 miliona osób (w 2013 r. populacja przekroczyła 30 mln osób).

 

Źródło: thecatholicuniverse.com

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 128 277 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram